Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Hammer

Miasto Hammer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 7 Uczestników 18.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2355

    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

    Schowała się za wozami i strzelała do bandytów.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2356

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Vader:
      Owszem.
      Taczka:
      Nie było nikogo, poza Ogrem, strzelanie na ślepo do tych skrytych w lesie też na niewiele się sprawiało. Po kilku chwilach w wóz, za którym się kryłaś, uderzyło coś z potężnym impetem. Zauważyłaś, że był to jeden z najemników, Ork. W chwili, gdy myślałaś, że padł już trupem od ciosu ogrzej maczugi, która pognała go tak daleko, ten wstał, rozprostował mięśnie karku z charakterystycznym chrupnięciem i ruszył dalej do walki, z okrzykiem na ustach i bronią wzniesioną w górę.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2357

        avatar Vader0PL Vader0PL

        A więc spróbował.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2358

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Udało się dopiero za trzecim razem, ale teraz unieszkodliwiłeś chyba coś bardzo ważnego, gdyż mocno nadwyrężona konstrukcja zaczęła się walić, a przynajmniej przednia, główna, brama i jedna z wież.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2359

            avatar Vader0PL Vader0PL

            I to już był sukces. Nawet jeżeli przegrają i wszyscy zginą, to naprawa tego będzie kosztowna. Tak samo budowanie od zera.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2360

              avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

              Oglądała walkę.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2361

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Vader:
                Prawda, ale czemu od razu zakładać najgorsze? Choć odniosłeś rany, wciąż żyjesz i masz się dość dobrze, większość chłopów również jest gotowa do walki, nie licząc kilku rannych i jeszcze więcej martwych, ale i tak, mimo strat, wydają się wygrywać.
                Taczka:
                Mimo usilnych prób, zabicie takiego wroga to zadanie wymagające więcej taktyki niż tępa szarża, jaką prezentował sobą Ork. Na szczęście Nord i Elf to zrozumieli, więc gdy ten pierwszy zwracał na siebie uwagę Ogra, ryzykując życiem, gdy jego broń mijała go o włos, to długouchy szybko i sprawnie wdrapał się po jego plecach, a cięcia wymierzone w gardło oraz pchnięcia w masywny kark, oczy i tym podobne, czułe, miejsca, ostatecznie po kilku minutach zabiły monstrum. Wszystko wskazuje na to, że pozostali rozbójnicy uciekli, najpewniej jeszcze przed klęską swego pupilka, który kupował im czas, choć pewnie nie zdawał sobie z tego sprawy.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2362

                  avatar Vader0PL Vader0PL

                  Ruszył im pomóc.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2363

                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                    Podbiegła do Lorna.
                    ‐Lorn! Jesteś ranny?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2364

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Vader:
                      Atakując z ukrycia, od tyłu bądź zwyczajnie korzystając z bitewnego zamieszania zdołałeś zgładzić czterech oponentów, pozostałych zabili wieśniacy, choć ponieśli przy tym spore straty. Niestety, jeden z siepaczy właśnie uciekał ile sił w nogach, porzucając oręż i część pancerza, aby przyspieszyć bieg, w kierunku zamku.
                      Taczka:
                      ‐ To tylko draśnięcie, ledwie zawadził mnie końcem swojej broni. – wyjaśnił Nord, rozmasowując prawą dłonią swój lewy bark. – Mogło być gorzej. Widzę, że Ty też dobrze się trzymasz?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2365

                        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                        ‐Ta… Ale niewiele pomogłam.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2366

                          avatar Vader0PL Vader0PL

                          Użył Magii, by ściąć go z nóg. Przy okazji też ponownie uszkodzić zamek.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2367

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Taczka:
                            ‐ Gadanie. To było wspólne zwycięstwo nas wszystkich.
                            Vader:
                            Wraz ze swym orczym kompanem, już po odłączeniu się od reszty drużyny, wróciłeś do miasta. Przeszliście pomyślnie kontrolę przed miastem, a rozstaliście dopiero na głównym rynku.
                            ‐ Na mnie już pora. ‐ rzekł Trom. ‐ Trzeba złożyć raport i tak dalej. Nic ciekawego.

                            Nie miałeś obu celów na jednej linii, a i atakowanie zamku, gdy przeciwnik wciąż był w grze po nieudanym ataku nie było zbyt mądre, więc drugi atak, przeznaczony dla zamku, posłałeś w siepacza, tym razem z pełną skutecznością.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2368

                              avatar Vader0PL Vader0PL

                              Drow
                              ‐A więc do zobaczenia.

                              Ślepiec
                              Korzystając z chwili przerwy od ataków ponownie postarał się wykonać uderzenie w zamek.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2369

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Pokiwał głową, kładąc Ci dłoń na barku, pod ciężarem której prawie się zgiąłeś, a następnie ruszył w swoją stronę, czyli do centrum, siedziby Paladynów Srebrnej Dłoni w mieście.

                                Zawaliłeś kolejną partię murów, grzebiąc pod gruzami następnych mieszkańców i obrońców.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2370

                                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                  Uśmiechnęła się i poszła usiąść do wozu.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2371

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Pozostali najemnicy zajęli się wymienianiem wrażeń z bitwy bądź szabrowaniem zwłok bandytów, kupiec za to naradzał się ze swoim sługą, a po chwili ten drugi zaczął kopać dół dla zabitego kolegi. Bandytów raczej nikt nie żałował, więc ich zwłoki zostaną tu, aby zajęły się nimi wilki, kruki i inne ścierwojady, ewentualnie kolejni rabusie czy szabrownicy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2372

                                      avatar Vader0PL Vader0PL

                                      Drow
                                      Pozostało mu więc iść odpocząć, do swojego domu. I nie umrzeć ze starości.

                                      Ślepiec
                                      Powolutku, krok po kroczku, a nikt nie ocaleje z wrogów.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2373

                                        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                        Czekała aż ruszą dalej w drogę.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2374

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Taczka:
                                          I tak się stało. Dopiero wiele kilometrów i godzin później rozbiliście małe obozowisko niedaleko drogi, a sądząc po sporej ilości zimnego popiołu i ustawionych wokół kamieniach, to ktoś pewnie obozował tu przed Wami. Niemniej, gdy namioty do spania były gotowe, wszyscy zasiedli do posiłku złożonego z gulaszu gotującego się nad rozpalonym ogniem, sucharów, suszonego mięsa i wody zmieszanej z winem. Kupiec i jego sługa zajadli posiłek we własnym gronie, a najemnicy w swoim.
                                          Vader:
                                          Szło dobrze aż do dotarcia do progu owego budynku. Wtedy trudy podróży w jedną i drugą stronę oraz walki z Drowami, Demonami, Wielkimi Pająkami i Pradawni wiedzą z czym jeszcze upomniały się o Ciebie poprzez silny ból w okolicach serca i ogółem klatki piersiowej, przez który zachwiałeś się i niemalże upadłeś, gdybyś w porę nie pochwycił framugi drzwi wejściowych.

                                          Co ciekawe, na jednej z nietrafionych dotąd wież, dzięki swemu magicznemu wzrokowi, zauważyłeś coś, czego chyba najmniej się spodziewałeś, a w przeciwieństwie do chłopów, także rozumiałeś: Białą flagę, zwiastun pokoju, poddania się, zawieszenia broni i tak dalej.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy