Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Przełęcz Martwego Orka

Przełęcz Martwego Orka

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
575 Posty 2 Uczestników 3.1k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #75

    avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

    Rafael wykonał wymowny gest, chcąc przywołać barmana. W oczekiwaniu na reakcję obsługi zabębnił palcami o blat i zerknął na pijącego krasnoluda, lecz na tyle dyskretnie, by ten tego nie zauważył. Przecież pijany krasnolud potrafi wszcząć bójkę o jeszcze bardziej błahe powody, niż zaciekawione spojrzenie obcego.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #76

      avatar Bilolus1 Bilolus1

      ‐ Trudno się nie zgodzić, a skoro już mówimy o organizacjach tego typu to opowiedzieć ci kawał ?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #77

        avatar Lunaaax Lunaaax

        Kiwnęła głową w odpowiedzi.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #78

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Lunaaax:
          Jego strażnicy przepuścili od razu, Ty miałaś pewne problemy.
          Bilo:
          ‐ Nie należę do osób obdarzonych szczególnym poczuciem humoru, ale dobra, wal.
          Rafael:
          ‐ Co Ci, ku*wa, podać, wędrowcze? ‐ zapytał barman, gdy wreszcie opróżnił piersiówkę.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #79

            avatar Bilolus1 Bilolus1

            ‐ Matka miała dwóch synów. ‐ zaczął ‐ Jeden, mądry, został na roli.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #80

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              ‐ A drugi, głupi, poszedł do Srebrnej Dłoni. ‐ dokończył ze śmiechem. ‐ Ulubiony żart Inkwizytorów, bo choć współpracujemy z Paladynami, to lubimy sobie czasem podgryzać.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #81

                avatar Bilolus1 Bilolus1

                ‐ Nie tylko wy tak macie .‐ z lekka się zaśmiał ‐. Ale no dobrze, dokładnie wiesz gdzie zaczniemy nasze łowy czy będziemy dopiero czegoś szukać ?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #82

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  ‐ Najpierw jedziemy do lokalnego fortu, później się zobaczy. ‐ wyjaśnił łowca.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #83

                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                    ‐ Oczywiście, oczywiście .‐ tak więc jechali w owym kierunku ‐.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #84

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      No i jechali, jechali.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #85

                        avatar Lunaaax Lunaaax

                        ‐ Ale ja jestem z Drizztem ‐ wytłumaczyła szybko i spojrzała się na towarzysza.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #86

                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                          No i jechali ;v.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #87

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Lunaaax:
                            Po tej deklaracji i kiwnięciu głową Elfa, przepuścili Cię.
                            Bilo:
                            W końcu zbliżacie się do owego fortu.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #88

                              avatar Bilolus1 Bilolus1

                              ‐ Wpuszczą nas aby ?‐ spytał swego towarzysza wpatrzony w ów fort‐.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #89

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                W odpowiedzi pojawiło się dwóch strażników, którzy zaczęli wypytać Twojego towarzysza o rożne dane. Później zainteresowali się Tobą:
                                ‐ Po co żeś przyjechał, jak się nazywasz, i czym się, ku*wa, zajmujesz? ‐ zapytał jeden.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #90

                                  avatar Lunaaax Lunaaax

                                  Od tego wydarzenia trzymała się blisko Drowa, nie łamiąc jego strefy osobistej.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #91

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Ruszyłaś przez długi i dość wysoki, jak na Krasnoludy korytarz. Mijaliście wiele drzwi, ale zatrzymaliście się wreszcie przed najokazalszymi.
                                    ‐ Ja rozmawiam. Ty zostajesz tutaj. ‐ stwierdził dobitnie Drow i wszedł do pomieszczenia.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #92

                                      avatar Lunaaax Lunaaax

                                      ‐ Mhm ‐ mruknęła i czekała na tym korytarzu.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #93

                                        avatar Bilolus1 Bilolus1

                                        ‐ Jestem Łowcą Demonów, zajmuje się zapi***alaniem demonów i reszty tego plugastwa a wpadłem tu na wakacje.‐ odparł‐.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #94

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Lunaaax:
                                          Większość rozmowy Ci umknęła, ale pod wypływem silnego, krasnoludzkiego kopnięcia drzwi się nieco uchyliły i usłyszałaś strzępek rozmowy:
                                          ‐ A więc nasza dwójka, ona i jeszcze para, z którą wojowałeś. ‐ podsumował Drizzt.
                                          ‐ Tak. ‐ potwierdził Krasnal. ‐ Magiczną Pieczęcią wezwałem też Krwiopijcę, Wygnańca i Łowcę Plugastwa.
                                          ‐ Ktoś jeszcze? ‐ dopytywał Drow.
                                          ‐ Może…
                                          ‐ Kto?
                                          ‐ Ech… Pamiętasz Arcymaga Andonitasa? Wiesz, ten przykład czarodzieja, którego moc równa się długości brody.
                                          ‐ Jedyne co jest większe od jego brody to olbrzymie ego. ‐ burknął Elf.
                                          ‐ Ta, ale bez niego nie wypełnimy misji.
                                          Po chwili jeden z nich podszedł do drzwi i zatrzasnął je, uniemożliwiając Ci dalsze podsłuchiwanie.
                                          Bilo:
                                          ‐ Aha. Coś jeszcze? ‐ dopytał Krasnal.
                                          ‐ Tak. ‐ potwierdził van Helsing i ściągnął z konia spore sakwy podróżne i wręczył je Krasnoludom. Ci przepuścili Was, a Ty, słysząc pobrzękiwanie szkła, mogłeś się domyślić, że w owych sakwach był alkohol.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy