Kuba1001
//Jeszcze będzie okazja Rafael, a nawet kilka.//
Szybko nalał Wam do kieliszków fioletowo‐niebieskiego, mętnego płynu, jadącego siarką i błotem.
‐ Tutejsza Kosa Śmierci. ‐ wyjaśnił van Helsing wypijając całą zawartość na raz, bez mrugnięcia okiem.