Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Przełęcz Martwego Orka

Przełęcz Martwego Orka

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
575 Posty 2 Uczestników 3.1k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #181

    avatar FD_God FD_God

    ‐Przecież jesteśmy tu tylko we dwójkę…‐ Westchnął ciężko idąc dalej.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #182

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      ‐ Przełęcz Martwego Orka. Orka. ‐ wyjaśnił, dobitnie podkreślając ostatnie słowo.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #183

        avatar FD_God FD_God

        ‐Martwego.‐ Dodał równie podobnym tonem.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #184

          avatar Lunaaax Lunaaax

          ‐ Nie obmówiliście wszystkiego do końca, skoro tam wracamy? ‐ zapytała, wciąż idąc koło niego.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #185

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            FD_God:
            ‐ Uwierz mi, że Orkowie, i na pewno nie martwi, przyglądają nam się z tamtego wzniesienia. ‐ rzekł i dyskretnie wskazał na małe wzgórze obok.
            Lunaaax:
            ‐ Umówiliśmy. ‐ zaprzeczył. ‐ Ale nie w pełnym gronie.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #186

              avatar FD_God FD_God

              ‐Czyli mówisz, że w forcie już będzie bezpiecznie? Ręczę za to słowo.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #187

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Trafiliście wreszcie pod imponujące mury i bramę Fortu Kvatch.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #188

                  avatar FD_God FD_God

                  ‐Dosyć surowa architektura.‐ Rzekł wzruszając ramionami. No to warto przywitać się ze strażą.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #189

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Wampir załatwił formalności i spokojnie weszliście do fortu.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #190

                      avatar FD_God FD_God

                      ‐No to skoro już tutaj jesteśmy, to po co tu przybyliśmy? Tu chyba w końcu jest bezpiecznie.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #191

                        avatar Lunaaax Lunaaax

                        Kiwnęła głową w odpowiedzi.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #192

                          avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                          ‐ A co co chodzi? ‐ Rafael był nieco zdziwiony bezpretensjonalnym zachowaniem nieznajomego.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #193

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Rafael:
                            ‐ Może tego nie wiesz, ale czuć od Ciebie, że jesteś Łakiem. ‐ powiedział i zastrzegł szybko: ‐ Bez obrazy. Tak poza tym to jestem Vau. Walon Vau. A Ty?
                            FD_God:
                            W odpowiedzi udał się do centrum fortu.
                            Lunaaax:
                            Również się tam udałaś.
                            //FD, Lunaaax: Możecie na razie nic nie pisać. Zaczekam, aż Bilolus odpisze i Walon zwerbuje Rafaela. Wtedy zaczniemy na serio.//

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #194

                              avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                              ‐ Rafael ‐ Łak sam się zdziwił, że tak łatwo wypowiedział swoje prawdziwe imię, mimo że nie znał prawdziwych intencji nieznajomego. Czuł jednak, że ta znajomość zmieni jego dotychczasowe życie.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #195

                                avatar Bilolus1 Bilolus1

                                ‐ Sport czy nie sport, fajnie będzie uje**ć gnoja.‐ po czym spojrzał na Barmana ‐. Daj coś bo nie mogę tak siedzieć o suchym pysku.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #196

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Bilo:
                                  No niestety, nie napiłeś się, bo łowca pociągnął Cię za ramię i wskazał na drzwi.
                                  ‐ Już czas. ‐ rzekł i ruszył ku wyjściu.
                                  Rafael:
                                  Walon kilka razy zaciągnął się powietrzem w karczmie.
                                  ‐ Duży kot. ‐ stwierdził. ‐ Pantera? Nie… Prędzej tygrys. Niemniej, Twoje zdolności bardzo nam się przydadzą, a do tego Twój sprzęt, też nie jest jakimś z dolnej półki… Byłbyś chętny na wyprawę? Nie obiecuję, że wrócisz, ale jeśli wrócisz, to okryty splendorem wiecznej chwały i bogactwem, a minstrele będą śpiewać o nas pieśni. To jak?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #197

                                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                                    ‐ Teraz ? Serio !‐ spytał lekko wkurzony doborem czasu swojego towarzysza, po czym z niechęcią ruszył ‐.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #198

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      //Bilo może sobie na razie odpuścić odpisywanie. Czekam jeszcze na Rafaela.//

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #199

                                        avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                                        Rafael był autentycznie zadziwiony niesamowitymi zdolnościami przybysza. A raczej jego nosa. Łak nie miał żadnego pojęcia, jak nieznajomy to robi.
                                        ‐ Czemu nie? Chętnie wezmę w niej udział.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #200

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Rafael:
                                          ‐ Dobra, to idziemy.
                                          Nie przedłużając…
                                          Lunaaax, FD, Bilo, Rafael:
                                          Wszyscy zostaliście zaprowadzeni przez swych przewodników do warowni w centrum fortu. Weszliście do sporego pomieszczenia, wyściełanego skórami zabitych zwierząt, na ścianach wisiało kilka obrazów, wypchanych łbów i sztuk broni.
                                          Jednak najwięcej miejsca zajmowały ustawione w koło krzesła. Wampir, Walon, Drizzt i van Helsing zajęli miejsca, Wy też powinniście to zrobić.
                                          Tymczasem przez drzwi naprzeciwko tych, którymi tu weszliście wszedł Krasnolud z bujnął szarą brodą, w hełmie z rogami i tarczą z wizerunkiem kufla pieniącego się piwa.
                                          ‐ Niektórzy z Was znają mnie osobiście, inni nie. Ale połączył nas wspólny cel. Na sam pierw się przedstawię: Jestem Buenor Stalowa Głowa, zarządca tego fortu. Ten, który ubił tuzin Orków swoi hełmem, łyżką i kuflem piwa. ‐ wyjaśnił krótko. ‐ A oto pozostali: Drizzt Bezgłośna Klinga, największy szermierz jakiego wydał Elarid. Abraham van Helsing, łowca potworów z ramienia Inkwizycji Światła, a w wolnych chwilach poeta i wynalazca. Walon Vau, wygnany szlachcic, któremu ostatnio powodzi się na krasnoludzkim dworze, niezrównany wojownik z magicznymi artefaktami, sporą ich znajomością i ekspert od wszelkich ras. No i, oczywiście, Baku Sem, pół‐Wampir, znawca wszelkiej Magii, ten który spędził swoje życie pośród każdej z ras, zaczynając na ludziach i Elfach, a kończąc na Demonach i Drowach. Jednak powinien wykorzystać swoją wiedzę w słusznych celach. Reszty nie znam, więc przedstawcie się, zanim zjawi się reszta.
                                          Gdy Krasnal skończył, zauważyliście jak van Helsing i Baku mierzą się spojrzeniami pełnymi w równym stopniu ciekawości co wzajemnego gniewu. Niemniej, żaden nie wyciągnął broni i chyba powinniście iść w ich ślady.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy