Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Leśny Trakt

Leśny Trakt

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
708 Posty 2 Uczestników 8.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #216

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Tak właściwie naukę owej Magii przekreśliło to, że musiałaś mieć wodę ze sobą, więc o ile byłaby ona dobra dla Maga pracującego na statku czy okręcie, mieszkającego nad rzeką, morzem czy jeziorem, to nie dla Ciebie, chyba że widzi Ci się targanie co chwila ze sobą całkiem pokaźnego bukłaka pełnego wody.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #217

      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

      Nie, zupełnie jej się to nie widzi. Została przy magii ognia. W końcu i tak miała zamiar używać jej tylko wtedy, gdy emocje będą spore. Czytała.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #218

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Czytałaś, po kilku godzinach czujesz się już nawet na siłach, aby spróbować szczęścia i przemienić wiedzę teoretyczną w praktyczną.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #219

          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

          Oj, jak Desi walczyła z sobą. Już tak chętnie położyłaby się w łóżku i zasnęła, jednak żal oraz wściekłość po stracie ojca i ciekawość wobec nowych umiejętności napędzały ją. Wyszła na mglisty dwór, gdzie noc powinna przeradzać się w m dzień. Stanęła tak, by niczego nie uszkodzić, po czym postarała się wytworzyć kulę ognia. Małą.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #220

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Niestety, szło mimo wszystko opornie, wypuściłaś z siebie ledwie kilka iskierek, a ostatecznie zdołałaś utrzymać w dłoni mały płomień, który mimo kontaktu ze skórą, w ogóle Cię nie parzył.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #221

              avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

              Była z siebie zadowolona…przez moment. To było mało. Stanowoczo zbyt mało. Postarała się zasilić płomień ostatnimi emocjami. Żalem po stracie Ojca, wściekłością na Cześnika i Zielonych, strachem o własne życie, bitewnym pogromem. Były to złe emocje, ale właśnie nimi pragnęła zasilić ogień.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #222

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Płomień powiększał się z każdą chwilą i gdy machnęłaś ręką, poleciał daleko, niczym ognista kula. A potem kolejny i jeszcze jeden, szczęśliwie nie wywołując żadnego pożaru. Poza tym zaczęło robić się już szaro, a więc niedługo zacznie świtać, wypadałoby udać się wreszcie na spoczynek.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #223

                  avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                  Minęło już tak dużo czasu? Zupełnie straciła rachubę. Ale była z siebie zadowolona. Wciąż była słaba, jednak silniejsza niż wcześniej. Udała się do łoża.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #224

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Solidne, jak na swoje szlacheckie standardy, wyczerpana zasnęłaś, budząc się dopiero kilka godzin później, nie rankiem, ale najpewniej przedpołudniem, może w południe lub później.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #225

                      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                      Roztarła oczy. Może to był tylko sen? Może jej ojciec wciąż żyje, a ona wcale nie uczyła się magii ognia? Spróbowała wytworzyć malutki ogień w dłoni.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #226

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Niestety, żywa manifestacja Magii w Twojej ręce jasno udowodniła, że wszystko, czego byłaś wczoraj świadkiem, było, niestety, jak najbardziej prawdziwe.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #227

                          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                          Przetarła twarz dłonią. Czemu koszmary stają się jawą, gdy nikt ich o to nie prosi? Westchnęła. Jakie było jej samopoczucie fizyczne?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #228

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Czułaś się dobrze, już dawno doszłaś do siebie po przeżyciach w Ghadugh, niewiele różniłaś się, rzecz jasna pod względem fizycznym, od tej szlachcianki, która opuszczała wtedy tereny włości swego ojca wraz z zielonymi bandytami.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #229

                              avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                              Huh… Wstała i doprowadziła się do względnego porządku. Po tym odszukała jakiegokolwiek służącego i zapytała:
                              ‐ Czy Pan Gideon jest w dworze? ‐

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #230

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Zaprzeczył ruchem głowy i wskazał na jadalnię, a później pospiesznie wrócił do pracy, śpiesząc do kuchni.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #231

                                  avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                  Jadalnia? Czemu miałaby pójść do jadalni? Niemniej, tam się udała.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #232

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Okazało się, że dlatego, iż był tam Gideon, o którego pytałaś, kończył właśnie posiłek w towarzystwie Grenodra Harkla oraz Emilidy. Jak dostrzegłaś kątem oka, ta odsunęła się od niego, gdy weszłaś, a Gideon sprawnie zmienił temat rozmowy na jakąś błahostkę ze swojego życia przed przybyciem do Ghadugh.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #233

                                      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                      Nie była podejrzliwa, ani nie czuła żadnych negatywnych uczuć wobec niej. Przecież wiedziała, jak wygląda relacja Gideona z pół‐orczycą. Dygnęła wobec gości, witając ich tak, jak zasady tego wymagają i dosiadła się do nich, przysłuchując się. Nie była natrętna wobec żadnego z nich, nie obserwowała nikogo, jednynie zamyśliła się nad własnymi sprawami.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #234

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        ‐ A więc jakie są Twoje plany na rozwój włości, panno Magna? ‐ zagadnął Cię wąsaty szlachcic, wytrącając z zadumy.
                                        ‐ Moi Orkowie zdobyli dworek Heśnika, a później wymordowali jego wojsko, pachołków i jego samego przed kilkoma godzinami. ‐ dopowiedział Gideon. ‐ Twoje ziemie znacząco się powiększyły.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #235

                                          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                          Ale…Ona chciała rozmowy z Heśnikiem…Za późno. Wszystko za późno. Szkoda go, bo cokolwiek by zrobił, Densissima nie obwiniała go za śmierć Ojca, a przynajmniej nie w takim stopniu. O wiele większy żal i wściekłość czuła do samej siebie:
                                          ‐ To wspaniale, Gideonie. ‐ Skłamała z wymuszonym uśmiechem na twarzy:
                                          ‐ Jak sam Pan słyszał, moje plany są wyśmienicie wykonywane nawet bez mojego udziału ‐ Znów skłamała. Na myśli miała podboje Gideona ‐ Teraz należałoby sprawdzić stan nowych ziem, i w miarę możliwości, zainwestować i rozwinąć je. ‐ Kontynuowała, wymyślając naprędce odpowiedź.

                                          //Wynaleziono już trópolówkę?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy