Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Leśny Trakt

Leśny Trakt

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
708 Posty 2 Uczestników 8.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #262

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    ‐ Nie ma takiej potrzeby, znam drogę. ‐ odrzekła kobieta i odeszła, rzeczywiście kierując się do kwater, jakie dla niej przewidziano.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #263

      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

      A Densissma została sama. Po chwili samotnej kontemplacji udała się do miejsca, gdzie ciało jej ojca było przygotowywane na pochówek.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #264

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Starym zwyczajem znajdowało się ono w otwartej trumnie w jednym ze skrzydeł domu, przeważnie nieużywanego, pełniącego rolę magazynu na bibeloty czy pamiątki, co się oczywiście zmieniło, gdyż teraz nie było tu nic poza trumną ze zwłokami i wieńcami kwiatów, a i całe pomieszczenie lśniło czystością.
        Podobno umarli czekający na pochówek wyglądają, jak gdyby spali. Może i inni, ale nie Twój ojciec, widziałaś wyraz jego twarzy, pełen bólu i cierpienia, oraz rany, już zasklepione, mimo iż śmiertelne, a to właśnie przez nie uleciało z niego życie.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #265

          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

          Przez moment wpatrywała się w ciało, o tak, z powierzchownego pozoru bez żadnych silnych emocji, czy uczuć. W środku Densissima wrzała. Nie wiedziała, jak reagować na tą śmierć. Nie tylko nie wiedziała jak się zachować, nie tylko czuła się kompletnie zagubiona, ale po prostu nie wiedziała, jakie miała odczucia do tego człowieka. Przez tyle lat jej życia był równie obecny, co potwory z bajek opowiadanych małym dziatkom, które podobno przyjdą zaraz, gdy dziecko będzie nieposłuszne rodzicom. Od jakiegoś czasu jednak, ojciec jakby… przypomniał sobie o jej istnieniu? Wyraził jej jakąkolwiek uwagę, atencję? To wszystko rozrywało umysł nastolatki. Po parudziesięciu sekundach takiego wpatrywania się, odwróciła wzrok, nie chcąc dalej patrzeć na ciało rodzica. Szybko wyszła z pomieszczenia, kierując się do biblioteki.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #266

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Trafiłaś tam bez jakichkolwiek trudności, była pusta, jak zawsze, ale dostrzegłaś kilka pozostawionych w nieładzie krzeseł i ksiąg, które świadczyły, że ktoś tu wcześniej był…

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #267

              avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

              Kto to mógł być? Gideon nie wydawał się zainteresowany literaturą, choć to całe jego gadanie o chęci powrotu do życia szlachcica może skłoniły go ku książkom? A może to goście byli tu? Dziwne uczucie przeszło przez Densissimę. Podeszła do regału, chcąc się upewnić, czy wszystkie księgi były na swoim miejscu.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #268

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Wszystkie, nie licząc ksiąg leżących na stole w czytelni. Wszystkie z nich dotyczyły Twojego rodu, jego historii, ziem, dziedzictwa i tak dalej.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #269

                  avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                  Hmm? Gdzie one mogły zniknąć? Albo prędzej kto je zabrał? Rozejrzała się za najbliższym sługą.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #270

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Niestety, ale żadnego w bibliotece nie było, musiałabyś poszukać gdzieś w okolicy.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #271

                      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                      Zaczęła poszukiwać służących w pokojach, albo korytarzach, które wychodziły z biblioteki bądź sąsiadowały z nią.

                      // Ej, fajny utwór.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #272

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        //Całkiem, całkiem.//
                        Szybko odnalazłaś jednego z nich, młodego chłopaka, chłopskiego syna, który ocalał od ciężkiej pracy na roli lub w młynie, wybierając dożywotnie usługiwanie Twojej rodzinie.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #273

                          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                          Szlachcianka podeszła do niego:
                          ‐ Przepraszam Cię, nie widziałeś by ktokolwiek wchodził, bądź wychodził z biblioteki? ‐ Zapytała o wiele łagodniej, niż w czasach przed jej porwaniem, spoglądając na służącego.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #274

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Spuścił wzrok w dół i zastanowił się przez chwilę.
                            ‐ Tak, wydaje mi się, że tak. Najpierw był tam jakiś Ork, z wielkim kamiennym młotem, a po nim jakaś Orczyca, ta ze świty pana Apyra. Może był też ktoś po nich albo przed nimi, ale ja tego nie wiem, wtedy nie pełniłem służby tutaj.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #275

                              avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                              Zamyśliła się na moment. Co kochanka Gideona i ork z jego świty mieliby robić z historią rodu Densissimy? W jej głowie zagościły niepokojące myśli: ‐ Wiesz do której części dworu się kierowali? ‐ Zapytała szybko.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #276

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Wzruszył ramionami.
                                ‐ Nie wiem, ale pewnie do swoich kwater, jeśli nie ma ich nigdzie indziej.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #277

                                  avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                  ‐ Dziękuję Ci. ‐ Dygnęła lekko w podziękowaniu i udała się do pomieszczenia, które zajmowała Gharol. Miała do orczycy (a może pół‐orczycy) kilka pytań.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #278

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Jako że Twoim celem była bardziej sama Orczyca niż jej kwatery, to nie trafiłaś do nich, ponieważ znalazłaś ją po drodze, gdy sama się gdzieś udawała. Obrzuciła Cię pogardliwym i wrogim spojrzeniem, ale skłoniła się, w końcu byłaś dziedziczką tych ziem i przyszłą żoną jej pana.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #279

                                      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                      Nieco przestraszył ją wzrok, którym orczyca obdarzyła Densissmę. Niemniej, młoda szlachcianka nie zamierzała zrezygnować z swojego pytania:
                                      ‐ Uhm…Witaj. Widziałaś może księgi, które leżały na stole w czytelni? ‐ Zapytała niepewnie.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #280

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Zielonoskóra wahała się chwilę, nim udzieliła Ci odpowiedzi:
                                        ‐ Tak. Przyniosłam ja dla pana Apyra.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #281

                                          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                          ‐ Oh! ‐ Złożyła dłonie, nieco się rozjaśniając: ‐ Mogłabym zapytać gdzie jest Gideon? Nigdy nie spoglądałam na te księgi, ale teraz…‐ Spochmurniała: ‐ …Chętnie na nie spojrzę. ‐

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy