Siedziba Gildii Magów
-
-
-
-
Rafael_Rexwent
Vader0PL pisze:///A ja przez Dwie wieże przestałem czytać przez wakacje.
// Dwie wieże jaką książka są faktycznie chyba najmulniejszą częścią Władcy Pierścieni. Ciężko się to czyta, strasznie się dłuży i czasami wręcz odrzuca. Ja miałem aż ochotę przerzucać kartki jak czytałem o podróży Frodo i Sama… //
-
-
-
Kazute
//Ja to nawet pierwszego rozdziału pierwszego tomu do końca nie doczytałam. Jakoś tak nie miałam chęci i jest tak do dzisiaj, a minęły już jakieś dwa lata… .‐. //
Po skończonym posiłku zwróciła brudne talerze na przeznaczone dla nich miejsce. Potem postanowiła wyjść przed siedzibę i sprawdzić, czy Kerra wrócił z polowania, na które go wysłała kilka godzin wcześniej twierdząc, że jako drapieżnik sam powinien zdobywać sobie pożywienie, gdyż przez ostatnie kilka dni dostawał mięso, jak to się mówi, na tacy… -
-
-
-
Kazute
‐ Kerra? Zleć proszę na ziemię przede mną ‐ wydała polecenie, mając nadzieję, że tym razem się posłucha, zastanawiając się też, czy wcześniej nie odpowiedział że zwyczajnego kaprysu czy też dlatego, że coś mu się przytrafiło w ciągu tych kilku godzin. Przyjrzała się też bliżej zwierzęciu w celu doszukania się czegoś niepokojącego.
-
-
-
-
Kazute
Lim zamilkła po usłyszeniu tych słów, lecz jedynie na krótką chwilę, patrząc wciąż na swoje zwierzę.
‐ Co do treningów, to może masz rację… ‐ odpowiedziała, po czym westchnęła cicho. ‐ Ale to, że cię wypuściłam w las to tylko kwestia tego, że jesteś przecież drapieżnikiem. Sam powinieneś dbać o swoje wyżywienie, w końcu gdy byłeś młody, starałam się ciebie nauczyć jak polować. Chyba się za bardzo przyzwyczaiłeś do posiłku podawanego na tacy… ‐ dodała. -
-
-
-
-