Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Siedziba Gildii Magów

Siedziba Gildii Magów

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
947 Posty 6 Uczestników 8.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #615

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Krasnolud mruknął coś w odpowiedzi, a Hobgoblin z nudów zaczął bawić się ognistymi iskierkami i tworzyć utkane z żywego ognia motyle. Jedynie człowiek okazał Ci nieco większe zainteresowanie.
    ‐ Jak się nazywasz? ‐ spytał, a później wskazał kolejno na siebie, Krasnoluda i Hobgoblina. ‐ Ja jestem Khizar, a tamci dwa to Fundir i Grishak.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #616

      avatar Ether Ether

      //Wybacz, znowu mój błąd…//

      Derkacz
      Ostatni raz spojrzałem na mój pokój. Tyle spędzonych tutaj lat…
      Wszystko czego potrzebowałem ‐ znajdowało się już w torbie. Położyłem się jeszcze na chwilę na łóżku. Wygodne posłanie ‐ czułem, że tego będzie mi brakować. Ba, posłanie w ogóle!
      Naszła mnie myśl… Czy powinienem teraz wyjeżdżać? Mógłbym przecież zostać i dalej się uczyć. Jedna szkołą magii… to tak mało.
      Tak szybko jak myśl mnie nawiedziła ‐ tak szybko odpłynęła. Zerwałem się z łóżka i podszedłem do okna. Miałem stąd wspaniały widok na dziedziniec. A na nim… mój golem. Budowałem go od dwóch tygodni, każdą część jego “ciała” znacząc i napełniając magią. Wczoraj był mój sprawdzian ‐ ożywienie go. Z miejsca, w którym stałem, nie mogłem dostrzec blasku w jego oczach, lecz wiedziałem, że tam jest. Majstersztyk!

      Założyłem płaszcz i zarzuciłem torbę na ramię. Księga boleśnie uderzała o moje udo, będę musiał się do tego przyzwyczaić.

      Szedłem, powoli kierując się w stronę dziedzińca. Korytarz, którym szedłem był pusty. Gdzie są wszyscy? Przynajmniej, dzięki temu mogłem zapamiętać tę chwilę, dom, do którego będę chciał wrócić; korytarz rozświetlały okna ze szklanymi szybami, a światło, które się przez nie przebijało ‐ rozświetlało portrety Zasłużonych. Może i ja kiedyś tam trafię?

      Przypomniałem sobie, że to pora śniadaniowa, warto pójść do jadalni ‐ tam będę mógł uzupełnić zapasy i być może spotkam kogoś, kto doradzi mi gdzie skierować swoje kroki dalej.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #617

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        //No i znów GM’owanie samego siebie… Oducz się tych opisów, które powinienem robić. Tyle w tym dobrego, że chociaż nie jest to nic, przez co nie mógłbym dawać odpisów.//
        Do wspólnej stołówki członków Gildii trafiłeś bez problemu. Problemem może być dopiero odczekanie swojej kolejki po posiłek, bo, jak zawsze o tej porze, pełno tu Magów, którzy są głodni, ale wyjątkowo nie wiedzy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #618

          avatar Ether Ether

          Odczekałem swoje przy okazji wymieniając pozdrowienia ze znajomkami. Czyżby nikt nie zagadał?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #619

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Byli zbyt zmęczeni by spróbować, tudzież chcieli mieć posiłek jak najszybciej za sobą, więc niezbyt.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #620

              avatar Ether Ether

              Cóż, zjadł więc samotnie i skierował się do pokoju przywódcy Gildii (lub innego miejsca, w którym “gildijczycy” mogą złapać zadania).

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #621

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                //Problem jest tylko taki, że trucie dupy Wielkiemu Mistrzowi to zły pomysł, a pokoju jako takiego nie ma… Zresztą, nie miałeś udać się już w samopas? Ile chcesz siedzieć na garnuszku Gildii Magów?//

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #622

                  avatar Ether Ether

                  //Na garnuszku ‐ nie. Po prostu miło jest mieć przy sobie list żelazny. Dodatkowo przysłużyłbym się dla gildii ‐ zawsze warto mieć w tych czasach przyjaciela. Ale dobrze… Przy której granicy jest Hammer?//

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #623

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    //Żadnej, to miasto tak blisko centrum Cesarstwa, że bardziej się nie da.//

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #624

                      avatar Ether Ether

                      //Problemem jest wyruszyć na przygodę życia, nie wiedząc gdzie wyruszyć…//

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #625

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        //Masz wolną ręką, acz wypadało o to wcześniej zadbać, wiesz?//

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #626

                          avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                          Kuba1001 pisze:Krasnolud mruknął coś w odpowiedzi, a Hobgoblin z nudów zaczął bawić się ognistymi iskierkami i tworzyć utkane z żywego ognia motyle. Jedynie człowiek okazał Ci nieco większe zainteresowanie.
                          ‐ Jak się nazywasz? ‐ spytał, a później wskazał kolejno na siebie, Krasnoluda i Hobgoblina. ‐ Ja jestem Khizar, a tamci dwa to Fundir i Grishak.

                          Jin
                          Dziewczyna przez chwilę przypatrywała się na wypuszczane z rąk Hobgoblina motyle. Bijące od nich ciepło koiło serce, a widok wręcz żywych płomyków ognia był niewątpliwie urokliwy. Magia pozwala nie tylko na destrukcję, lecz i na godne artysty dzieła wymagające ogromnej delikatności. I doskonałego opanowania talentu magicznego.
                          Jin przeniosła wzrok na swoją dłoń. Też chciałaby tak pięknie czarować. Móc radować inne osoby. Lecz obecnie nie potrafi niemal nic. Szkoda… Tak bardzo szkoda…
                          Malutki języczek ognia mignął na jej palcu wskazującym.
                          Ale kiedyś na pewno będzie mogła. Jeśli tylko będzie ciężko pracować, by powiększać swe magiczne zdolności.
                          Języczek przeskoczył na palec środkowy.
                          ‐ Jestem Jin. ‐ Odpowiedziała człowiekowi doskonale słysząc jego pytanie. Tym razem rozmyślała wyłącznie w tle, nie zaś angażując do tego całego swojego umysłu. ‐ Miło mi was poznać. ‐ Uśmiechnęła się lekko do pozostałej dwójki. ‐ I tak właściwie to przyszłam tu by dopiero dołączyć. ‐ Lekko się zarumieniła, bo chyba zaszło malutkie nieporozumienie. Chyba, że ta trójka inaczej pojmuje słowo “Nowa”.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #627

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            ‐ Miło nam Cię poznać, Jin. Jak rozumiem nie miałaś wcześniej kontaktu z jakąkolwiek inną szkołą Magii lub jej nauczycielami, tak?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #628

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Bóbr:
                              Kolejny piękny dzionek w Gildii Magów! Cóż, ciekawe co to jego mistrz znowu my wymyśli, aby nakierować jego trening na właściwy tor, przyspieszyć go lub po prosto jakoś się swym adeptem wysłużyć?
                              //Jeśli chcesz wiedzieć jakie postępy poczynił, to zapraszam na PW.//

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #629

                                avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                                Jin
                                ‐ Owszem. ‐ Dziewczyna skinęła głową na potwierdzenie swych słów. ‐ Całe dotychczasowe życie spędziłam na prowincji i tak właściwie to podróż tutaj to pierwszy raz, gdy jestem tak z dala od domu.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #630

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  ‐ Świeże mięsko. ‐ mruknął Krasnal, ale Khizar uciszył go ruchem dłoni.
                                  ‐ Przybycie tutaj to Twój wybór czy może ktoś podjął decyzję za Ciebie?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #631

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Kuba1001 pisze:Bóbr:
                                    Kolejny piękny dzionek w Gildii Magów! Cóż, ciekawe co to jego mistrz znowu my wymyśli, aby nakierować jego trening na właściwy tor, przyspieszyć go lub po prosto jakoś się swym adeptem wysłużyć?
                                    //Jeśli chcesz wiedzieć jakie postępy poczynił, to zapraszam na PW.//

                                    //No popatrz, okazało się, że zacząłem mu już wcześniej.//

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #632

                                      avatar Abomination Abomination

                                      // To ja poproszę te postępy. I co się stało podczas przygody z kucem.//
                                      Aiwendil wstał z łóżka, wykonał poranne czynności jakie to można było zrobić w budynku i ruszył do mistrza nieco ciekaw co mistrz dla niego przygotował.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #633

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        //Ubiliście Wilkołaka, obyło się bez rannych czy martwych, a przynajmniej mowa tu o Tobie, Twoim mistrzu i postaci Kuca, nie liczę ewentualnych strażników miejskich, którzy nie są zbyt ważnymi NPC, a Kuca oszczędziłem, bo może i jemu zachce się wrócić do tej postaci.
                                        O postępach napisałem.//
                                        Nie znalazłeś go w jego komnacie, ale przez ten czas, jaki spędzaliście razem, poznałeś jego zwyczaje, aby wiedzieć, w jakich pomieszczeniach zwykle spędza czas, toteż po sprawdzeniu stołówki, terenów zielonych wokół budynku Gildii i sali treningowej, odnalazłeś go w wielkiej bibliotece Magów, gdzie to czytał jakąś sporą księgę, od czasu do czasu przewracając pożółkłe kartki.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #634

                                          avatar Abomination Abomination

                                          Podszedł bliżej do Styrica i nieco ciekawy spróbował spojrzeć co takiego czyta jego mistrz.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy