Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Trujący Szczyt

Trujący Szczyt

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
423 Posty 2 Uczestników 2.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #123

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    //Ja Ci zaraz utrupię tę postać, przysięgam ._.//
    Za daleko nie kroczyłeś, bo po kilku metrach drogi, podczas której boleśnie skaleczyłeś swoje stopy o ostre czubki głazów, nie miałeś już gdzie iść i teraz jedyną opcją jest popłynięcie na wyspę.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #124

      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

      //Czemu? Lubię Morzywała, acz mam już pomysł na kolejną postać//

      Powoli zanurzył się w wodzie i machając zamaszyście rękoma, płynął w kierunku samej wyspy.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #125

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Mając w dłoniach wędkę i harpun szło to dość opornie, ale na szczęście byłeś dobrym pływakiem, a i prąd niósł Cię w stronę wysypy, która nie była zbyt daleko, więc sprawnie wyszedłeś przemoczony na brzeg, tylko trochę zmęczony tym przedsięwzięciem.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #126

          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

          Trzeba będzie rozpalić jakieś ognisko, gdy w nocy temperatura spadnie, a ubrania Morzywała wciąż będą przemoczone, choróbsko złapie go jak nic. Na razie darował sobie poszukiwanie towarzyszy, i rozejrzał się za jakimś chrustem w pobliżu.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #127

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Biorąc pod uwagę fakt, że za plażą, która miała szerokość kilku, góra kilkunastu, metrów rozciągała się bujna dżungla, która porastała niemalże całą wyspę, nie licząc wierzchołku i stoku góry w jej centrum, to nader łatwo znajdziesz jakiś opał, bo co mogłyby Ci niby zrobić te rośliny? W końcu są roślinami, prawda?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #128

              avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

              //Chyba ucięło Ci post//

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #129

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                //Edytowane.//

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #130

                  avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                  Prawda, rośliny nic nie robią, najwyżej smakują, akompaniując pyszną, obiadową rybę. Wkroczył do dżungli, zbierając zeschłe gałązki, kawałki kory i inne, łatwopalne materiały

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #131

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Zeschłych gałązek brakowało, ta dżungla wręcz tętniła życiem, udało Ci się jedynie za pomocą harpuna zdrapać nieco kory z jakichś drzew i nic więcej. Najwidoczniej aby uzyskać materiał musiałbyś jakoś powalić któreś z tych drzew lub harpunem pozbawić go całych gałęzi.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #132

                      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                      Trochę szkoda tępić dobry harpun na drewnie, ale jak mus ‐ to mus. Spróbował wspiąć się na drzewo i stamtąd obłupać je z gałęzi.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #133

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Udało Ci się, a z miejsc, które przypominały Ci rany, sączył się jakiś mlecznobiały sok… Niemniej, nazbierałeś chrustu i właściwie rychło czas, bo zapadnięcie zmroku jest teraz kwestią kilku chwil.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #134

                          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                          Dziwne, ten biały sok to musi być jakaś lokalna żywica…

                          Wyżłobił małą dziurkę w drewnie, a dookoła obrzucił to suchymi drzazgami. Wtedy wziął patyk i zaczął nim energicznie kręcić w drewnie, chcąc rozpalić ogień.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #135

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Nikły płomyk, który był efektem Twoich trwających wiele minut starań, był doskonale widoczny, gdyż w chwili, gdy skończyłeś, było już kompletnie ciemno.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #136

                              avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                              Nie sztuką jest rozpalić ogień, a go utrzymać…

                              Dołożył do ognia i postarał się zwiększyć płomień tak, by można było to nazwać ogniskiem. Jeżeli mu się to udało, to ściągnął z siebie ubrania, położył je tak, by się wysuszyły, a sam ułożył się blisko ognia.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #137

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Udało Ci się zrobić to wszystko, jednakże do pełni szczęścia i sukcesu sporo Ci jeszcze brakowało, ponieważ zaczynałeś odczuwać dojmujący głód i pragnienie, a także słyszałeś wiele dźwięków, gdy nocna fauna obudziła się do życia, które przyprawiały Cię o gęsią skórkę, a niekiedy prawie i o zawał serca.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #138

                                  avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                  Ghh… Lepiej nie wychodzić teraz poza ognisko, jeszcze coś go zeźre…

                                  Przeszukał swoje ubrania pod kątem bukłaka wody, sucharów i suszonych owoców, które już teraz pewnie nie są suszone. Niemniej, sprawdził czy nie wyleciały podczas sztormu.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #139

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Miałeś przy sobie ledwie kilka rozwodnionych sucharów i plasterek jabłka w nieco lepszym stanie, który nadawał się do spożycia. Owszem, opuszczenie okolic ogniska to zły pomysł, ale i tak warto trzymać harpun w garści.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #140

                                      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                      Zjadł to co miał, starając się ignorować smak morskiej wody. Po tym, dorzucił drewna do ognia, a sam usiadł koło niego, podpierając się harpunem. Próbował niezważać na odgłosy dochodzące z puszczy, a także starał się także nie zapaść w sen.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #141

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        O ile udało Ci się jakoś przełknąć swoją kolację i nie zwymiotować przy tym, to reszta wzajemnie się wykluczała, gdyż nie dało się nie zważać na dziwne dźwięki dochodzące z puszczy i zasnąć… Tak czy inaczej, śmiertelnie zmęczony dotrwałeś do rana.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #142

                                          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                          *Ranek… Całe to cholerstwo powinno się uspokoić, prawda? *

                                          Zmęczony człowiek potrzebuje niewiele, a niewiele to tyle, ile się ma. Morzywał miał kawałek plaży, zmięte ubrania i podkrążone oczy. Usypał więc prowizoryczną osłonę, która zapewniła by mu chociaż minimalną ochronę przed wiatrem, ułożył głowę na kłaku z ubrań i wreszcie postarał się zasnąć.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy