Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Axer

Miasto Axer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 2 Uczestników 17.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2109

    avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

    Biegł za nimi, w połowie pewny zwycięstwa.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2110

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Makaroniarz:
      ‐ Są codziennie, w tym samym miejscu, wieczorem, żeby każdy po robocie mógł wpaść. Tyle Ci powiem, bo więcej nie mogę, dopóki się nie zgodzisz.
      Kebab:
      Twoje oczekiwania co do pokonania grabieżców powinny wzrosnąć, kilkunastu padło trupem jeszcze przed Waszym przybyciem albo z ręki Drigi, albo strażników i uzbrojonych wieśniaków, którym zaczął przewodzić. Pozostali wciąż mieli szanse, ale marne, Gobliny były zarzynane masowo, i jedynie Worgeni jakoś trzymali front, ale Ogr robił swoje, miażdżąc ich lub ciskając nawet na kilkanaście metrów dalej.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2111

        avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

        Dołączył się, dźgając rapierem przypadkowych wrogów.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2112

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Nie zwracali na Ciebie uwagi, więc kilku w ten sposób zabiłeś, ale pojawił się mały problem, a konkretniej Worgen z mieczem dwuręcznym, który rzucił się na Ciebie w dzikim wyciem.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2113

            avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

            Rzucił mu w twarz sztyletem, a jak nie miał czasu, to wykonał unik w bok zasłaniając się tarczą i trzymając rapier przy niej.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2114

              avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

              ‐ NIe bede wchodzil w cos w ciemno. Gdyby rozwiazal Ci sie jezyk, bede gdzies w poblizu tego lokalu.‐ Wrocil do graczy przy stoliku

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2115

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Kebab:
                Nie było czas na rzut, ale tarcza zdała egzamin, blokując jego cios. Acz, mimo to, miałeś spore trudności z zatrzymaniem ciosu, który odrzucił Cię kilka kroków w tył, a Worgen szykuje się do zadania kolejnego, podnosząc miecz za głowę.
                Makaroniarz:
                Chyba zaczęła się nowa partyjka, bo kilku odeszła z zadowolonymi minami, inni zaś wręcz przeciwnie, a do stolika zasiedli nowi brodacze, którzy zaczęli grę.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2116

                  avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                  Popijając piwo obserwował i uczył się grać.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2117

                    avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                    Bazując na to że rapier jest szybszy od ciężkiego miecza, pchnął nim w szyję worgena, trzymając na wszelki wypadek tarczę przy głowie.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2118

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Makaroniarz:
                      Gromadzenie sporej wiedzy teoretycznej przerwało Ci przybycie wynajętego do śledzenia dzieciaka, który wszedł do karczmy i zaczął szukać Cię w tłumie.
                      Kebab:
                      Słusznie, bo po chwili miecz wypadł mu z rąk, a on sam zwalił się martwy na ziemie, brocząc jeszcze na około krwią i cicho charcząc.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2119

                        avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                        Ruszył w kierunku Drigi i wieśniaków, zabijając wrogów na drodze.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2120

                          avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                          ‐Hej, tu jestem. ‐Tenir podszedł do niego i szturchnął go w ramię.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2121

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Makaroniarz:
                            ‐ Krasnolud, którego kazał mi pan śledzić, dał mi dwadzieścia złota i kazał przekazać, żeby pan się od niego odpie**olił, bo inaczej zapomni, że jesteście lub w ogóle kiedykolwiek byliście przyjaciółmi. ‐ odparł młodzieniec i po chwili opuścił karczmę, nic go tu już nie trzymało.
                            Kebab:
                            Nie usiekłeś ich wielu, a właściwie, to gdy dobiegłeś do nich, bandyci byli już w odwrocie. To w sumie dość zabawne, że banda rozbójników uratowała wioskę od napaści innych kolegów po fachu, prawda?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2122

                              avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                              Tak to bywa w tych czasach. Dołączył się do pościgu za zbójami, jeśli takowy istniał.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2123

                                avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                • Szczwany skuwesyn.
                                  Spróbował zorientować się, która godzina
                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2124

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Kebab:
                                  Nie istniał, byli zbyt szybcy, jedynie kilku wieśniaków pobiegło, licząc że odzyskają porwane córki lub żony, co im się oczywiście nie udało.
                                  Makaroniarz:
                                  Popołudnie, około.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2125

                                    avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                    Wyszedl z karczmy i skierowal sie na rynek lub cos podobnego. Chcial kupic noz, najlepiej piekielnie ostry, moze jakies ksiegi dla swojego przyjaciela‐ alchemika. Ogolnie poogladac co tam Krasnoludy sprzedaja

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2126

                                      avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                      ‐ Ku*wa, Driga. Ty to się na generała nadajesz. ‐ Stwierdził, patrząc jak wrogowie uciekają w popłochu.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2127

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Kebab:
                                        ‐ Rekruter też mi tak mówił, ale po wyr*chaniu córki jakiegoś oficera i daniu w pysk innemu już za cholerę mnie do armii nie wezmą. ‐ odparł ze śmiechem, drapiąc się po łbie.
                                        ‐ To ścierwo może wrócić. ‐ zauważył Zorn. ‐ A jak wróci, to na pewno z kumplami.
                                        ‐ Wincej Goblynów i piesów! ‐ krzyknął uradowany Ogry. ‐ Więcej walenia w ryło!
                                        Makaroniarz:
                                        Przede wszystkim broń, narzędzia i pancerze wszelkiej maści i rodzaju, ale nie tylko, znalazłeś też sporo ozdób wykonanych z różnych minerałów i nie tylko, a także nieco ksiąg, jedzenia na drogę, alkoholu, przedmiotów użytku codziennego i tym podobnych.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2128

                                          avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                          Nie zamierzal na razie wyjezdzac, wiec akurat kwestia strawy na podroz go nie interesowala. Zaczal sie za to rozgladac za czyms do ‘‘Zamarznietej Rozy’’. Szukal jakiegos obrazu, malej statuetki lub po prostu wykwitnych sztuccy

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy