Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Axer

Miasto Axer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 2 Uczestników 18.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2141

    avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

    Jakie są inne szkody oprócz mniejszej liczby mieszkańców?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2142

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Kebab:
      Rabunek i częściowo spalone chaty, głównie dachy, bo ściany wykonane są ze skały, która za bardzo łatwopalna to nie jest.
      Makaroniarz:
      ‐ Panieee, za czterdzieści pięć to mi się nawet nie opłacało tego rzeźbić. ‐ powiedział i rozsiadł się wygodniej na krześle.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2143

        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

        ‐47. Akurat starczy Ci na piwo.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2144

          avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

          Czyli nic za bardzo się nie naprawi bez odpowiedniej wiedzy o robieniu dachów. Poszedł sobie do Zorna.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2145

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Makaroniarz:
            ‐ Kawał dobry, ale ja bym wolał jakąś solidną propozycję czy coś…
            Kebab:
            Nie mogłeś go nigdzie znaleźć, pewnie w jakimś budynku wciąż omawiał coś z wieśniakami.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2146

              avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

              Posprawdzał budynki, patrzając w okienka i inne dziury.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2147

                avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                ‐ Co rozumiesz przez solidna propozycje? Bo 60 to raczej przypomina mi podatek od oddychania

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2148

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Kebab:
                  Budynki jak budynki, z tym że część była ograbiona lub zrujnowana.
                  ‐ Dobra, chłopy! ‐ zakrzyknął do Was Zorn, gdy tylko wrócił. ‐ Potrzeba mnie czterech ochotników, którzy na razie zostaną w wiosce. Chętni?
                  Jak na razie zgłosił się tylko Driga.
                  Makaroniarz:
                  ‐ Ku*waaa, to jest nawet dobry pomysł… Dawaj pan te sześćdziesiąt i nie pie**ol.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2149

                    avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                    ‐ Zgłaszam się.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2150

                      avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                      ‐Lubisz ryzyko? Rzucimy monetą. Jeżeli wypadnie orzeł (lub też jego odpowiednik) płace 90 sztuk złota. Jeżeli reszka, płace 35 i dostaję ten nóż w gratisie.‐ wskazał na staro i inetresyjaco wyglądający nóż u jego pasa.‐ co ty na to?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2151

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Kebab:
                        Grogh i Brelgt również pozostali, a Zorn z Napi**dalakiem skierował się w drogę powrotną do jaskini.
                        Makaroniarz:
                        Widać, że chciwość walczyła w nim o chęć jeszcze większego zysku, ale ostatecznie uderzył pięścią w stół.
                        ‐ Niech będzie. Ale najpierw pokaż mnie no tę monetę. ‐ powiedział, wyciągając dłoń, zapewne żeby sprawdzić, czy nominał zwyczajnie nie jest lipny, na przykład wyposażony w dwa identyczne rewersy czy awersy.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2152

                          avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                          ‐ Ku*wa, co teraz robić? ‐ Mruknął sam do siebie. Po chwilowym zastanowieniu pomyślał, że dobrze byłoby zaplanować z innymi plan obrony wioski.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2153

                            avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                            ‐Prosze, nie krepuj sie.‐ wyciagnal w jego strone cala garc monet, pozwalajac mu wybrac jedna z nich.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2154

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Kebab:
                              Dokładnie, zwłaszcza że inni chyba w ogóle nie mają jakiejkolwiek koncepcji.
                              Makaroniarz:
                              Wybrał tę, która wyglądała na najuczciwszą, czyli jakąkolwiek, i wręczył Ci ją, abyś rzucił i zadecydował o losie swojej i jego sakiewki.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2155

                                avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                Położył mam monetę na prawym kciuku i wybił ją w górę. Obserwował jej lot we wręcz zwolnionym tempie. Złapał kilka centymetrów wyżej, aniżeli wybijał. Położył monetę na zewnętrznej części lewej dłoni i opuszczając ją na wysokość krasnoludzkich oczu pochylił się, zainteresowany zgotowanym sobie losie.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2156

                                  avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                  Najpierw porozglądał się z innymi po okolicy, by móc sobie sporządzić ogólną mapę wioski.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2157

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Kebab:
                                    Cóż, inni nie mieli nic do roboty podczas sporządzania planu wioski, w końcu budynki z nich żadne. Ty zaś masz jakąś ogólną koncepcję i pojęcie, w końcu już tu byłeś i od Twojej ostatniej wizyty nic się w tej sprawie nie zmieniło.
                                    Makaroniarz:
                                    Krasnolud zaśmiał się donośnie i rubasznie, a następnie zaklaskał głośno w dłonie, aby pokazać Ci to, co wypadło, czyli orła, czy tam inny jego odpowiednik, który zgotował Ci niezbyt ciekawy los, bo musisz właśnie zapłacić bite dziewięćdziesiąt złotników.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2158

                                      avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                      Narysował ukradzionym węgielkiem ogólną mapę wioski, podkreślając ważne miejsca strategiczne.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2159

                                        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                        ‐Los był po twojej stronie‐ powiedział z zrezygnowanym uśmiechem Tenir, wręczając Krasnoludowi 90 monet. Chwycił swoją drogą ozdobę oraz odszedł, by poobserwować ludzi kszątających się po targu. Poszukał ławeczki lub jakiegoś murka, by móc na chwilę usiąść.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2160

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Kebab:
                                          Udało się, w tym czasie pozostali uznali, że i tak nie mają tu nic do roboty, więc poszli do karczmy.
                                          Makaroniarz:
                                          Ławeczek było tu sporo, acz jedna była ogrodzona i pilnowana przez dwóch strażników w białych pancerzach, wyposażonych w jednoręczne topory, tarcze, sztylety, halabardy, hełmy z przyłbicami i pełną płytę. Ciekawe czemu, czyż nie?
                                          Poza tym na targu krzątały się bardziej Krasnoludy, niż ludzie, ciężko było dostrzec przedstawiciela jakiejś innej rasy, choć gdzieniegdzie jakiś się trafił. Wszyscy byli zajęci tymi samymi lub podobnymi sprawami, jak wtedy, gdy ich ostatnio obserwowałeś.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy