Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Axer

Miasto Axer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 2 Uczestników 18.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2153

    avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

    ‐Prosze, nie krepuj sie.‐ wyciagnal w jego strone cala garc monet, pozwalajac mu wybrac jedna z nich.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2154

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Kebab:
      Dokładnie, zwłaszcza że inni chyba w ogóle nie mają jakiejkolwiek koncepcji.
      Makaroniarz:
      Wybrał tę, która wyglądała na najuczciwszą, czyli jakąkolwiek, i wręczył Ci ją, abyś rzucił i zadecydował o losie swojej i jego sakiewki.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2155

        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

        Położył mam monetę na prawym kciuku i wybił ją w górę. Obserwował jej lot we wręcz zwolnionym tempie. Złapał kilka centymetrów wyżej, aniżeli wybijał. Położył monetę na zewnętrznej części lewej dłoni i opuszczając ją na wysokość krasnoludzkich oczu pochylił się, zainteresowany zgotowanym sobie losie.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2156

          avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

          Najpierw porozglądał się z innymi po okolicy, by móc sobie sporządzić ogólną mapę wioski.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2157

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Kebab:
            Cóż, inni nie mieli nic do roboty podczas sporządzania planu wioski, w końcu budynki z nich żadne. Ty zaś masz jakąś ogólną koncepcję i pojęcie, w końcu już tu byłeś i od Twojej ostatniej wizyty nic się w tej sprawie nie zmieniło.
            Makaroniarz:
            Krasnolud zaśmiał się donośnie i rubasznie, a następnie zaklaskał głośno w dłonie, aby pokazać Ci to, co wypadło, czyli orła, czy tam inny jego odpowiednik, który zgotował Ci niezbyt ciekawy los, bo musisz właśnie zapłacić bite dziewięćdziesiąt złotników.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2158

              avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

              Narysował ukradzionym węgielkiem ogólną mapę wioski, podkreślając ważne miejsca strategiczne.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2159

                avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                ‐Los był po twojej stronie‐ powiedział z zrezygnowanym uśmiechem Tenir, wręczając Krasnoludowi 90 monet. Chwycił swoją drogą ozdobę oraz odszedł, by poobserwować ludzi kszątających się po targu. Poszukał ławeczki lub jakiegoś murka, by móc na chwilę usiąść.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2160

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Kebab:
                  Udało się, w tym czasie pozostali uznali, że i tak nie mają tu nic do roboty, więc poszli do karczmy.
                  Makaroniarz:
                  Ławeczek było tu sporo, acz jedna była ogrodzona i pilnowana przez dwóch strażników w białych pancerzach, wyposażonych w jednoręczne topory, tarcze, sztylety, halabardy, hełmy z przyłbicami i pełną płytę. Ciekawe czemu, czyż nie?
                  Poza tym na targu krzątały się bardziej Krasnoludy, niż ludzie, ciężko było dostrzec przedstawiciela jakiejś innej rasy, choć gdzieniegdzie jakiś się trafił. Wszyscy byli zajęci tymi samymi lub podobnymi sprawami, jak wtedy, gdy ich ostatnio obserwowałeś.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2161

                    avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                    Biorąc pod uwagę zaistniałą sytuację, usiadł na jednej z ławeczek w taki sposób, żeby móc spokojnie obserwować strażników i ich “skarb”. Zaczął się przyglądać

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2162

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Cóż, ławka jak ławka, acz ze swojej mogłeś dostrzec, że pilnujący jej strażnicy to Ci sami, którzy strzegą trzech innych budynków w mieście, położonych niedaleko siebie: Ratusza, pałacu króla oraz będącej jeszcze w powijakach spiralnie zakręconej wieży, acz najokazalszej jaką w życiu widziałeś, o której przeznaczeniu nic nie mogłeś wywnioskować.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2163

                        avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                        Policzył ile wioska ma chętnych do walki wieśniaków i strażników oraz rozważał nad dobrym miejscem do ukrycia bab i małych gówniarzy.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2164

                          avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                          Czekla wiec, z nadzieja, ze zagadka ich pobytu tutaj rozwiaze sie sama.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2165

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Kebab:
                            Wszystkich pomieścić mogłaby karczma, ewentualnie magazyn lub kopalnia, ale to pierwsza opcja wydaje Ci się tą najlepszą.
                            Makaroniarz:
                            Nic tego nie zapowiada, więc jedynym sposobem na odkrycie prawdy pozostaje zapytanie się ich o to sterczenie przy zwykłej ławce.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2166

                              avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                              Tak długo jak do karczmy nie dojdą to będą bezpieczni. Może jeszcze broń tych niewolników damy by mieli się jak bronić.
                              Jak wygląda ta mapa?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2167

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Kobiety i dzieci znały się na walce tak jak Ty na graniu na waltorni, więc nie miało to większego sensu, już lepiej byłoby wręczyć ją kowalom, aby przekuli ją w coś lepszego dla własnych obrońców.
                                Wygląda tak, jak wioska, rzecz jasna w skali, naszkicowana węglem.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2168

                                  avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                  Chodzi mi o to, by miały baby czym machać oprócz mioteł i patelni. Kilka sztuk broni im wystarczy do samoobrony.
                                  Jest tu jakiś budulec starczający na przeszkodę w postaci murku czy innego płotu?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2169

                                    avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                    Podszedl do tego, ktory wygladal na milszego.
                                    ‐Czy bylby Pan laskaw zaspokoic moja ciekawosc i powie, czemu odbywacie wartosc przy lawce na rynku?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2170

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Kebab:
                                      Cóż, skoro tak twierdzisz… Niedaleko jest kopalnia, a wokół góry, więc nietrudno dodać dwa do dwóch, acz problem jest taki, że wybudowanie muru nie ma sensu, bo w ten sposób całkiem odcięlibyście wioskę od świata, a i zbudowanie go zajęłoby zbyt wiele czasu, zwłaszcza przy tak małej ilości ewentualnych robotników.
                                      Makaroniarz:
                                      Żaden nie wyglądał na milszego, pancerze i hełmy skutecznie utrudniały poznanie ich wyglądu, charakteru i usposobienia w ogóle.
                                      ‐ To ulubiona ławka naszego króla, lubi na niej pić i rozmyślać, więc nie dopuszczamy tutaj byle kogo. ‐ wyjaśnił zapytany przez Ciebie Krasnolud, Biały Gwardzista.
                                      ‐ Rozkazy burmistrza miasta. ‐ dodał uzupełniająco drugi.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2171

                                        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                        //Krol to ten typek od Bilba, prawda?

                                        ‐Ten plac jest pelen ludzi, jka macie zamiar ja obronic? Gdyby na przyklad, powiedzmy, nasral na nia ptak?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2172

                                          avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                          Bardziej miałem na myśli takie prowizoryczne przeszkody, by najeźdźcy wolniej doszli do centrum wioski ale je**ć. Ustawi się lwią część chłopów na froncie wioski a kawałek umieści się w domkach na przodzie. Plan jest taki że gdy armia przedrze się do wioski, na znak z rogu czy innego głośnego sygnału wieśniacy atakują ich z tyłu i jest dobrze.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy