Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
‐Noc no dobrze, mam tu idealnie 50 miejsc. Więc spać! I położył się do najlepszego miejsca, spać.
Nikt Was nie budził o określonej porze więc spać mogliście do woli.
Bru się obudził, i obudził resztę chłopów. ‐Dobra, teraz będziecie ćwiczyć walkę ze mną. No dobra, kto pierwszy?
Z szeregu wystąpił spory Ork dorównywający CI wzrostem. Miał pancerz, hełm, tarczę i topór jednoręczny. Za pasem miał też miecz.
‐Dobra, ty jak się nazywasz?
‐ Uruk ‐ Serkes. ‐ odpowiedział.
‐Dobra, to jest walka treningowa. Po czym Bru rzucił się na Uruka swoim nowym toporem .
Czekał spokojnie aż znajdziesz się dostatecznie blisko po czym… skrzyżował swój miecz z Twoim toporem, a tarczą rąbnął Cię w twarz.
Bru podszedł na drugi koniec namiotu, rzucił siekierą w Uruka, po czym rzucił się na niego z toporem.
Rzuconej broni uniknął i znów czekał aż się zbliżysz.
Kiedy bru był na ok. 10 dm od Uruka, zrobił wślizg z ostrzem topora skierowanego na jego nogi.
Odsunął się w ostatniej chwili, ale teraz on stał, a Ty leżałeś więc Twój przeciwnik był w o wiele lepszej sytuacji.
Nru poturlał się w stronę siekiery, leżącą ją rzucił w przeciwnika, wstał, i rzucił się na niego z toporem.
Rzuconą siekierę zablokował tarczą.
//A topór?//
Po raz kolejny zablokował cios swoim mieczem i tym razem dostałeś z bani. A, że przeciwnik był w hełmie bolało. I to bardzo.
//Też miałem hełm .‐.// Bru udawał że się położył, po czym próbował nogą podkosić Uruka.
Nie udało się. Przeciwnik przystawił CI miecz do szyi.
Bru próbóje rzucić w Uruka kulą ognia.
////Wat?/////