Miasto Trenten
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Radiotelegrafista
— Słuchaj. — Nawłoć odchylił się: — Akademia to ambitny plan, któremu potrzeba ambitnych osób. Jedna to już początek, a z czasem znajdą się kolejne. Tego właśnie potrzebujesz ‐ czasu. No i podróży, bo właśnie podczas nich poznaje się najlepszych z najlepszych w dziedzinach…różnistych. — Zawirował dłonią: — Co ty na taki plan? —
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-To zdecydowanie inaczej niż się spodziewałam. Więc co? Ruszamy?
-
//
//— Jeszcze jak! — Zawirował pokojowym kluczem na palcu i podniósł się z ławy, by oddać go karczmarzowi. Po chwili stanął przed elfią kompanką, w całości gotowy do drogi.