Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gibelest

Miasto Gibelest

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
782 Posty 2 Uczestników 2.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #524

    avatar Vader0PL Vader0PL

    Ciekawiło go w sumie, co się stało z resztą wojskowych i tym, który rządził tym miastem. W sumie miał nadzieję, że jeszcze żyje, więc udał się do ratusza, a jeżeli tam było czysto (lub płonął), to ruszył zwiedzić koszary i siedziby wojsk, które miasto trzymało dla własnej, nieskutecznej obrony. Przy okazji zorientował się, że lubi towarzystwo Wampirzycy, jednakże to, że podkreśla swoje stanowisko w rozmowie z nim… no cóż, nikt nie jest idealny, a sam potrzebował chwili poetyckiej ciszy i spokoju.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #525

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Jeśli chodzi o koszary, to były małe i skromne, idealne do kontyngentu straży, ale zdecydowanie za małe, aby zapewnić miejsce jakiekolwiek większej formacji żołnierzy. Dlatego też możesz czuć pewną obawę, gdyż najpewniej żołnierzy w ogóle tu nie było i do tego mogą być gdzieś w pobliżu. Po tym, jak minąłeś koszary, trafiłeś pod ratusz, który owszem, płonął, a sądząc po krzykach ze środka, to pewnie nie jest pusty. Samego burmistrza znalazłeś, najemnicy zostawili go przy życiu, ale w dość specyficzny sposób: Powiesili za kostki, nogami w dół, na linie, ledwie kilka centymetrów poza zasięgiem wyciągających łapy oraz podskakujących Nieumarłych. Od czas do czasu któryś z najemników wypuszczał słabo naciągniętą strzałę, która wbijała się w ciało nieszczęśnika, acz nie zadawała mu śmierci, tylko ogromny ból.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #526

        avatar Vader0PL Vader0PL

        Rozbawił go ten widok i się zbliżył, nakazując Nieumarłym odsunięcie się.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #527

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Wedle rozkazu, odsunęli się, a mężczyzna popatrzył na Ciebie z nadzieją w oczach tak wielką, jakiej nie widziałeś od wielu, wielu lat… Chociaż co z tego, skoro skończy się jak zawsze?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #528

            avatar Vader0PL Vader0PL

            A kto to wie, jak się skończy?
            ‐Witaj, burmistrzu Gibelest.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #529

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              ‐ Ratuj mnie. ‐ wyszeptał, równie zbolały, co przerażony. ‐ Błagam, ratuj mnie! Zrobię wszystko… Oddam Ci wszystko… Tylko mi pomóż, proszę! ‐ powiedział z rosnącą z każdą chwilą desperacją w głosie, przy okazji rozglądając się nerwowo na około, na najemników i Nieumarłych, gotowych skończyć z nim na choćby Twojej skinienie.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #530

                avatar Vader0PL Vader0PL

                ‐Czy twoje miasto dysponowało artefaktami?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #531

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  ‐ Czym? ‐ spytał zdziwiony. ‐ Em… Ależ tak, oczywiście! Ale po ostatnim najeździe Orków ukryliśmy je poza miastem.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #532

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    Zbliżył się do niego, lecz nie na tyle, by mógł go dosięgnąć.
                    ‐Mogę posłać tam ludzi, żeby zobaczyli, na ile twoje informacje pokrywają się z prawdą. Jednak wiem, że kłamiesz. A ja nie toleruję kłamców. Mogę sprawić, że spotka cię los gorszy od śmierci.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #533

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Na to nic nie odpowiedział, bo najwidoczniej liczył, że złapiesz się na tak oczywistą przynętę, więc nie przygotował sobie żadnej wymówki.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #534

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        ‐No? Posiadaliście tutaj coś cennego?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #535

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Pokiwał głową i zerknął nerwowo na najemników, później dając Ci znak, abyś się nachylił.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #536

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            Nie zrobił tego, lecz spojrzał na niego lekko przechylając głowę.
                            ‐Mów.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #537

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Zaprzeczył, najwyraźniej uważając słowa, które miały zaraz paść za zbyt wielki sekret dla uszu byle szeregowych najemników.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #538

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                ‐Mam rozwiązać ci język magią, czy po prostu mam cię zostawić na pożarcie Nieumarłym?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #539

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  W odpowiedzi zaczął głośno łkać, najwidoczniej nie widząc już jakiejkolwiek możliwości, aby wyjść z tej sytuacji cało.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #540

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    ‐Weź… Chłopaki nie płaczą.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #541

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Jeśli są ranni, w sytuacji bez wyjścia i na granicy równie bolesnej, co przerażającej śmierci, to tak, płaczą.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #542

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        Gdyby miał trochę ludzkich uczuć, to by jakoś go pocieszył. Jednakże nie miał, więc oddalił się, pozwalając truposzom na wrócenie do ofiary.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #543

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Jako iż nie był zawieszony poza ich zasięgiem, a najemnicy nie mieli zamiaru reagować inaczej jak śmiechem, to dość szybko do Twoich uszu doleciały krzyki pożeranego żywcem człowieka.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy