Miasto Minteled
-
-
Kuba1001
Bryndza:
//Myśli zapisuj oddzielnie, najlepiej kursywą.//
Do jednej, “Pijanego Wielbłąda,” trafiłeś bez trudu, typowa karczma jakich w całym Elarid pełno: Różnorodna klientela, stary, dobry karczmarz za kontuarem, zaś za nim szafka pełna różnych trunków i tak dalej.
Kebab:
‐ No mówię. Jakby nie było, to bym chyba nie pytał? -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Do cichego śledzenia było Ci jeszcze daleko, Hobbit nie zauważył Twojej obecności tylko dlatego, że naje**ł się jak szpadel i pewnie nie rozpoznałby śledzącego go skrytobójcy, nawet gdyby ten kopnąłby go w dupę albo by się o niego potknął, co jest bardzo możliwe, biorąc pod uwagę, jak sunie zakosami po ulicy.