Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Minteled

Miasto Minteled

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.1k Posty 2 Uczestników 7.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1029

    avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

    Widzę, że idą na bogato. U mnie to się najwyżej oszczepami rzucało lub tym, co się ukradło od podróżnych. Eh… ciężkie to były czasy. Teraz to już jest łatwiej i przyjemniej. Rozmyślając nad swoją przeszłością, wędrował z ludźmi po pustyni wypatrując zwierzyny.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1030

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Idąc w kierunku oazy znaleźliście jedynie liczne tropy, mniej lub bardziej świeże, acz wszystkie prowadziły tam, gdzie i Wy się kierowaliście, więc to dość dobrze rokuje. Gdy znaleźliście się na miejscu, pozostali łowcy zajęli się rozstawianiem sideł, a że Ty ich nie miałeś, jeden z nich, barczysty człowiek z gigantyczną włócznią w dłoni, wskazał Ci pobliskie krzaki, w których miałeś stać na czatach, chodziło głównie o wypatrywanie zwierzyny, ale oazą interesowały się niekiedy bardziej inteligentne formy życia, na przykład koczownicy.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1031

        avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

        Z bardziej inteligentnymi to bym polemizował. Jakoś tak się ukrył w krzakach, położył przy sobie napiętą w gotowości kuszę i czekał na cud.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1032

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Zauważyłeś jaszczurkę wielkości psa idącą w stronę wodopoju, ale poza tym nic ciekawego się nie dzieje.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1033

            avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

            Jak daleko jest ta jaszczurka? Jest w niej coś szczególnego?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1034

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Nic szczególnego, to raczej ten cały waran, o którym słyszałeś. Nie wygląda imponująco czy groźnie. Idzie do wodopoju i zbliża się z każdą chwilą, jest jakieś trzydzieści metrów na prawo od Ciebie i albo Cię nie zauważył, albo nie uważa Cię za zagrożenie.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1035

                avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                W jedną dłoń wziął kuszę, którą następnie wycelował, a drugą ręką dał znak najbliższemu łowcy o wykryciu zwierzyny.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1036

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Skinął głową i dał Ci znak, że możesz strzelać.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1037

                    avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                    Nie strzelał od razu. Strzelił dopiero wtedy, kiedy waran zwolnił kroku.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1038

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      I tak nie poruszał się zbyt szybko, więc ubicie go jedną celną strzałą, która przeszła na wylot przez szyję, nie było zbytnio trudne.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1039

                        avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                        Jeszcze raz obejrzał okolice.
                        ‐ Przenieść go gdzieś, czy robimy to na miejscu? ‐ Zapytał łowczego.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1040

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Już miał odpowiedzieć, gdy ciszę nocy przerwały dzikie okrzyki w języku jakiego nie znałeś, tudzież po prostu nie były to słowa, a zwykłe wrzaski. Nim się spostrzegłeś, zauważyłeś wjeżdżających i wyjeżdżających z oazy jeźdźców na wielbłądach. Najpewniej byli to koczownicy, tak znienawidzeni przez władze Minteled, który wykazali się olbrzymią odwagą, skoro zapuścili się tak blisko miejskich bram. Choć łowcy byli doświadczeni w walce różnoraką bronią oraz było ich dwukrotnie więcej niż dzikich jeźdźców, to oni, odziani w łachmany, z tarczami powleczonymi skórami pustynnych kobr, z oszczepami, włóczniami, zakrzywionymi mieczami, łukami i kołczanami pełnymi strzał, robili z nich sieczkę, najwidoczniej nie tolerując nikogo innego w tej oazie lub uznając Was za kogoś z Minteled, co było poniekąd prawdą, ich zapamiętałych wrogów.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1041

                            avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                            Nieciekawie. Ile ich dokładnie jest?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1042

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Ciężko zliczyć jeżdżących tu i tam jeźdźców, ale na oko to przynajmniej tuzin, choć nie możesz być pewien, czy w okolicy nie czai się ich więcej.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1043

                                avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                No cóż. Kusza w ruch.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1044

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Trafiłeś jednego, przy okazji zrzucając go z wielbłąda, który ruszył sam jak najdalej od tej zawieruchy. Aby znów wystrzelić, musisz załadować kolejny bełt, na co może zabraknąć czasu, bo już teraz gna w Twoim kierunku kolejny koczownik.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1045

                                    avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                    To może teraz topór.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1046

                                      Taczka:
                                      Dalsza podróż nie obfitowała już w żadne walki, napady czy inne wydarzenia, choć cały czas miałaś wrażenie, że jesteście obserwowani i gdy tylko zamkniesz oczy, stanie się coś złego… Tak czy siak, dotarłaś jednak do Minteled wraz ze swoją obstawą, a bogate wykonanie samego powozu oraz doskonale prezentujący się, niczym na paradzie, strażnicy sprawili, że od razu wpuszczono Cię do miasta. Gdy jednak ktoś zdał sobie sprawę z tego, z kim może mieć do czynienia, polecono Wam czekać nieopodal głównej bramy, aż zjawi się ktoś odpowiedni, co trwało już kilka godzin…

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                        TaczkajestcoolT Niedostępny
                                        Taczkajestcool Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1047

                                        -Ile jeszcze każą nam czekać? - Zagadała do Rodo. - Naprawdę będziemy tu tak siedzieć, dopóki ktoś nie przyjdzie?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1048

                                          - Myślę, że mogliby przyjąć nas od razu, ale muszą się naradzić, czy w ogóle powinni to zrobić… Albo chcą po prostu okazać nam swoją wyższość i pogardę, trzymając nas tak długo w pobliżu bramy, upale i niepewności. Kto wie?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy