Kuba1001
Początkowo nie dawało to większych efektów, ale z czasem krew zniknęła, a w miejscu, gdzie spadła na kryształ zaczęły pojawiać się pęknięcia, stopniowo obejmujące całą strukturę. Całemu procesowi towarzyszyły też gwałtowne rozbłyski zielonego światła.