Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Martwe Bagna

Martwe Bagna

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
733 Posty 1 Uczestników 2.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #531

    avatar Vader0PL Vader0PL

    ‐Też racja, nikt z twoich wrogów raczej nie wie o twoim powrocie.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #532

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      ‐ Im dłużej to potrwa, tym lepiej… Jednakże martwi mnie moja nieobecność, bo choć na pierwszy rzut oka nic się nie zmieniło, to na pewno nastały jakieś zmiany, prawda? Mam na myśli same Martwe Bagna oraz ich okolice.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #533

        avatar Vader0PL Vader0PL

        ‐Najprawdopodobniej. Szkoda tylko, że ja nie stąd.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #534

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          ‐ Jeśli tylko znajdziesz kogoś, kto jest stąd, a wie więcej, niż lokalne Gobliny, to nie wahaj się go przesłuchać lub przyprowadzić do mnie.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #535

            avatar Vader0PL Vader0PL

            ‐Oczywiście.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #536

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Uczta dalej trwała, ostatecznie zrezygnowałeś w niemalże tym samym czacie co Magnurth, udając się na spoczynek do swej zawszonej kwatery. Grunt, że obudziłeś się rankiem i byłeś w miarę wyspany.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #537

                avatar Vader0PL Vader0PL

                No więc się stawił, trzeba wykonać zadanie.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #538

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Obiecane wczoraj twory Plugawca czekały już na Ciebie, podobnie jak około tuzina Goblinów zbrojnych w jednoręczne mieczyki, ząbkowane noże, sztylety, włócznie, oszczepy, kołczany pełne strzał i łuki. Gdy tylko podszedłeś, jeden z nich wystąpił i zasalutował służbiście, wypinając przy tym wątłą, goblińską pierś.
                  ‐ Szefo, my gotowi do wymarszu, szefo. ‐ zameldował, wskazując przy okazji na otwartą już bramę.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #539

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    ‐Dobrze, możemy zacząć wymarsz. Przy okazji, możecie mi się przedstawić?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #540

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Tak też się stało, acz powinieneś zapamiętać tylko imię tego, z którym przed chwilą rozmawiałeś, dowódcy imieniem Drrom.
                      Wszyscy ruszyli, na czele z Bagiennymi znającymi teren, którzy prowadzili Was bezpiecznie przed podmokłe tereny, a ponadto ich wysiłki były korygowane przez Bagiennego Obserwatora, który mógł z kolei otrzymywać wskazówki od samego Magnurtha Dildrata. Niemniej, żadna bagienna bestia nie miała zamiaru Was pożreć podczas drogi, więc udało się Wam dotrzeć do ruin wieży Maga w komplecie.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #541

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        Ruszył bezpośrednio do nich, sprawdzając jej ogólny beznadziejny stan.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #542

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Ruiny są ruinami, tyle można było powiedzieć: Fragmenty zabudowy czy też pojedyncze dachówki, cegły lub kamienie leżały porozrzucane po całej wysepce suchego lądu: Niektóre całkiem wchłonęła ziemia, inne częściowo, zaś każdy, bez wyjątku, pokryty był mchem lub inną rośliną pionierską. Poza tym z pewnością wiele elementów wieży znajdowało się w okolicznych wodach i bagnach, ale wyrwanie ich spod warstwy mułu będzie trudne, jeśli nie niewykonalne. Poza tym pozostali Twoi podwładni zajęli się przetrząsaniem pobojowiska, głównie okolic w miarę trzymającej się podstawy wieżycy.
                          ‐ Szefo! ‐ zakrzyknął nagle jeden z szeregowych Goblinów. ‐ Tutaj, szefo! ‐ dodał, a po chwili wokół zgromadzili się inni zielonoskórzy na czele z Drromem. Potworki Magnurtha wolały zostać na uboczu, bo i tak niewiele mogły z tego wszystkie zrozumieć.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #543

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            //Ej, ja na serio przepraszam z tym, co napisałem ostatnio. Nie musisz mi pokazywać, że traktujesz wszystkich równo ;‐;
                            Zbliżył się do nich, przypominając sobie też imię Goblina.
                            ‐Hulrigh, co znalazłeś?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #544

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              //Ale że jak to niby się objawia? W sensie, że długością odpisów? Bo jeśli tak, to postawiłem sobie cel, którym ma być wstawianie mniej więcej takich wiadomości, ponieważ po zobaczeniu niektórych sprzed, na przykład, tygodnia dziwię się, z jakiej paki ja tu w ogóle jestem Właścicielem.
                              A jeśli myślisz, że to, co znalazł Goblin, to jakiś artefakt to się przeliczysz :V//
                              Wzruszył ramionami, najpewniej nie mogąc pojąć tego swoim małym, zielonym móżdżkiem lub zwyczajnie nie mając w głowie czy na języku odpowiednich słów, dlatego też zwyczajnie wskazał Ci coś, co wyglądało na wrośniętą w ziemię kamienną płytę z jakimiś czerwonymi symbolami i inskrypcjami… Niewiele mogłeś odczytać, a tym bardziej zrozumieć, zwłaszcza że sama płyta znajduje się pod sporą warstwą gruzu, błota i innego śmiecia, który musicie najpierw usunąć… Ale od czego ma się Bagiennych i Bagienne Giganty, prawda?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #545

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                Zawołał jednego, a nawet dwa, żeby się tego pozbyły.
                                ///Billo ma tego na F, który mu towarzyszy, chociaż jest zwykłym szeregowcem, to ja będę miał Hulrigha. Stoi?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #546

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  //A bierz go sobie, i tak zdechnie.//
                                  Gruzowisko było na tyle rozległe, że wszystkie stwory musiały wziąć się za jego uprzątnięcie, nawet Bagienny Obserwator, choć jego rola ograniczała się do dyrygowania resztą, aby wykonywali swoją pracę tak, jak na leży. Właściwie to tylko Gobliny nic nie robiły, siedząc, jedząc, pijąc, stojąc, rozmawiając, sprawdzając broń i ogółem opi***alając się. Jednakże czas sielanki minął, gdy płyta została odsłonięta.
                                  Była z czarnego, połyskującego minerału, gładkiego i równego, w kształcie sześciokąta foremnego. W miejscu, gdzie dana figura miała swój wierzchołek, znajdował się jakiś symbol, podobnie jak w środku. Resztę miejsca pokrywały linie, które były zarówno zwykłymi liniami łączącymi się w zawiłe, geometryczne wzory, jak i ciągiem zapisanego naprawdę drobnymi literami tekstu.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #547

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    ///;‐;///
                                    Sprawdził to dokładniej.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #548

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      //Ups…//
                                      Symbole z pewnością pochodziły z Języka Pradawnych, kilka nawet kojarzyłeś, za to napisów nie mogłeś zrozumieć w ogóle.
                                      ‐ Szefo. ‐ zaczął niepewnie Drrom. ‐ Ja kojarzyć ten język… Starogobliński, nasz szamano powinien wiedzieć coś więcej…

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #549

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        ‐Dobry pomysł.
                                        Poszukał czegoś do pisania.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #550

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Nigdzie pośród ruin nie znalazłeś czegoś takiego, sam również nie miałeś nic przy sobie, a i pytanie się Goblinów czy potworów o coś takiego mija się z celem.
                                          ‐ Szamano w forcie, idziem do niego teraz czy kiedy? ‐ spytał Drrom, rozglądając się po ruinach. ‐ Nie mamy tu już chyba nic do zrobienia, nie?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy