Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Wioska goblinów

Wioska goblinów

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
850 Posty 1 Uczestników 4.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #164

    avatar Konto usunięte Konto usunięte

    Gdyby był samo prawdopodobnie by spierniczył gdzie Orki srają, ale miał przy sobie swoje gobliny. Uderzył jako pierwszy mając nadzieję, że pójdą jego śladem. Grot włóczni bojowej wycelował w tors bestii mając nadzieję, że zrani ją to na tyle by inni zdążyli ją dźgnąć i dobić.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #165

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Zraniłeś ją dotkliwie, a po wyciągnięciu grotu z rany zaczęła lać się krew. Nie więcej, niż po zacięciu się nożem w palec. Gobliny niezbyt się tym zmotywowały, ale zaczęły kąsać stwora grotami swych włóczni i ostrzami mieczy. Nagle jeden z nich podszedł za blisko i stwór kłapnął szczękami, a głowa nieszczęśnika zniknęła w jego szczękach. Potwór trzymał Goblina w szczękach jeszcze przez chwilę, a później rzucił nim w szeregi Goblinów, powalając dwa z nich. Następnie uciekł, z głową biedaka w pysku.
      ‐ Co to, do cholery, było? ‐ krzyknął jeden z Goblinów, zadając pytanie, które chodziło Wam wszystkim po głowie.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #166

        avatar Konto usunięte Konto usunięte

        ‐Zawalić tunel. Niech to tam zdehnie z głodu!

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #167

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Wszyscy raźno zabrali się do pracy i po chwili tunel był już zaminowany, honory pie**olnięcia powierzono Tobie.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #168

            avatar Konto usunięte Konto usunięte

            A, więc pie**olnął!

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #169

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              To było piękne pieolnięcie, pośród wszystkich pieolnięć o tym będą śpiewać pieśni…
              Niemniej, pieolnęło, zawalając ten korytarz kopalni, a część Goblinów oderwała się od pracy, by ruszyć ku Wam z zaciekawieniem, bo, jak mówiłem, takie pieolnięcia często się nie zdarzają.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #170

                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                ‐No i po pie**olnęciu! Niech te bystie tam z głodu umro!
                Splunął po czym odwrócił się i nakazał wrócić wszystkim do pracy.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #171

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Ukopali wreszcie, na oko, tonę, tak jak chciał szaman. Zaczęli się zbierać i ładować urobek na taczki, by wywieść go na powierzchnię.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #172

                    avatar Konto usunięte Konto usunięte

                    Nadzorował pracę i zanim wyszedł spojrzał jeszcze raz na zawalony tunel.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #173

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Perfekcyjnie zawalony, nic stamtąd nie wyjdzie, chyba, że te potworki mają po swojej stronie dywizję krasnoludzkich kopaczy.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #174

                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                        Skierował się do góry by zobaczyć wynik racy swoich towarzyszy.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #175

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Zwalili cały granit przed chatą szamana i to właściwie byłoby na tyle.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #176

                            avatar Konto usunięte Konto usunięte

                            Walnął laską w drzwi szamana.
                            ‐Graniot mamy!

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #177

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              ‐ Zostowcie tam, gdzie jest, zaraz se wezmę. ‐ dobiegła odpowiedź zza drzwi.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #178

                                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                ‐A golym kiedy?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #179

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  ‐ Jak się zrobi, to byndzie.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #180

                                    avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                    ‐To nas wtydy zawołaj.
                                    Pogonił gobliny by nie przeszkadzały szamanowi i sam udał się na dziedziniec.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #181

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Na dziedzińcu spokój, możesz z radością stwierdzić, że każdy jest już trzeźwy, a poza resztkami jedzenia i trunków, nie ma już śladów po ostatniej libacji.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #182

                                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                        Nie mając co robić ruszył do swego domku.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #183

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Już w połowie drogi zostałeś zatrzymany przez Goblina pełniącego służbę na baszcie.
                                          ‐ Szefo! ‐ krzyknął, niemalże potykając się o własne nogi. ‐ Szefo, rycerze ido!

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy