Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Gdzieniegdzie zauważyłeś żółte, czerwone lub zielone ślepia, ale nic poza nimi. Stwory czające się w ciemności pojawiały się i znikały jakby starały się Cię sprowokować lub wystraszyć.
Postanowił się uspokoić. Siedział na ziemi nic nie robiąc.
No i nic nie robiłeś. Po chwili usłyszałeś chrapanie i stwierdziłeś, że Kas’im zasnął.
‐Cholera… ‐ Znów zaczął panikować, rozglądał się bardzo szybko i zbliżył się do Kas’ima. ‐Ku*wa mać, obudź sie! ‐ Szturchnął go.
Przebudził się po chwili. ‐ Co? Czego chcesz? ‐ zapytał zaspanym głosem.
‐Te potwory są wszędzie a tobie zachciało się spać?!
‐ Nie podejdą. Nie dziś. Pierwszego dnia zawsze badają, straszą i obserwują. Zaatakować mogą jutro. ‐ powiedział wracając do przerwanej drzemki.
Westchnął. ‐Szybka informacja… ‐ Postarał się uspokoić i położyć. Najlepiej zasnąć.
Było ciężko, ale udało Ci się zapaść w sen. Ale spałeś tylko kilka godzin. O świcie obudził Cię Kas’im. ‐ Wstawaj. Zaraz wyruszamy.
‐Ehe… ‐ Wstał. ‐ Gdzie?
‐ W busz. Muszę nauczyć Cię jak przetrwać, bo ostatniego dnia pobytu tutaj pójdziesz na Cierń. Sam.
‐Eh…Niech będzie.
‐ Jeśli będziesz słuchać moich rad to pewnie przeżyjesz na Cierniu. ‐ powiedział po czym wyszedł z obozowiska i zaczął przedzierać się przez busz.
Podążał za nim. ‐Pewnie? Co tam takiego jest?
‐ Verosmoki. Musisz zabić jednego z dorosłych osobników co będzie Twoim ostatecznym testem.
‐Coo? Jak ja mam do cholery ubić smoka jednym mieczem?
‐ A kto powiedział, że mieczem? Nauczę Cię jak stawiać pułapki, wykorzystywać rośliny i trucizny, a także przechytrzyć takiego stwora.
‐A… No dobrze. ‐ Nadal za nim podążał.
Nagle zatrzymał się gwałtownie i Tobie też kazał stanąć.
Stanął jak rozkazał. ‐Hm…?