Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Krasnoludzki fort rozbójniczy

Krasnoludzki fort rozbójniczy

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
484 Posty 1 Uczestników 2.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #346

    avatar Vader0PL Vader0PL

    Czyli dbał o swoje plecy.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #347

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Nic im nie zagraża, ale od frontu pojawiło się zagrożenie, gdy Hobgoblin jednak uległ przeciwnikowi i stracił głowę. Tak czy inaczej, stanął przed Tobą osobnik o posturze człowieka, którego twarz skrywała drewniana maska oddająca najprostsze rysy ludzkie wraz z otworami na oczy. Odziany był w luźne szaty z nałożonym kapturem, acz posiadał nagolenniki, naramienniki i kolczugę. Zakręcił młynka skrwawionymi mieczami jednoręcznymi i ruszył do ataku, wykonując dwa szybkie cięcia na wysokości Twojej głowy i szyi.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #348

        avatar Vader0PL Vader0PL

        Zasłonił się tarczą.
        ‐Nie chcę być leniwy, ale ork z tyłu wygląda na groźniejszego przeciwnika!

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #349

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Nie był na tyle głupi, aby nabrać się na tę tanią sztuczkę i odwrócić się, więc zaatakował ponownie, gdy oba wcześniejsze ciosy sparowałeś tarczą.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #350

            avatar Vader0PL Vader0PL

            Ponownie się zasłonił, a następnie czekał na dalszy cios.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #351

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Ponownie zablokowałeś, a on znów zaatakował, z tym że jednym mieczem na wprost, a drugim z góry, aby ugodzić Cię w tors, szyję, a najlepiej w trzymającą tarczę dłoń.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #352

                avatar Vader0PL Vader0PL

                No cóż, teraz jeszcze odskoczył. Później znowu doskoczył i uderzył tarczą dwukrotnie.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #353

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Wszystko się udało, acz ciosy tarczą nie dały nic ponad powierzchowne zranienie go, co tylko bardziej go zirytowało, więc natarł z jeszcze większą zawziętością. A przy takim rozmachu to niedługo skończy Ci się mur do wycofywania się.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #354

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    A więc pozostało mu bardziej osłonić się plecami murami tak, żeby to za wrogiem była pustka. Jeżeli to się uda, to poświęcił tarczę na zepchnięcie go.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #355

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      I spychałeś go, a on postąpił kilka kroków w tył, idąc murem, a gdy natrafił na zwłoki Hobgoblina zaczął walkę od nowa, przejmując inicjatywę kolejnymi cięciami i pchnięciami.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #356

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        No cóż, znów spróbował.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #357

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Taka przepychanka trwała kilka minut, a skończyła się, gdy zranił Cię w rękę i wypuściłeś tarczę. Poczułeś stal na Twojej szyi, która zaciskała się z każdą chwilą jak nożyce. W chwili, gdy miała pozbawić Cię głowy, Twój oprawca padł martwy, z krasnoludzkim toporem w plecach.
                          ‐ Ścierwo. ‐ warknął Lordu, spluwając na trupa i wyrywając z niego swój oręż.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #358

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            ‐Dzięki. Szkoda że nie spadł i sobie głupiego ryja nie rozwalił.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #359

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              ‐ Weź się lepiej na coś przydaj. ‐ powiedział i ruszył do walki, rzucając jeszcze przez ramię: ‐ I nie daj się zabić.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #360

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                ‐Dobra!
                                Chwycił broń poległego.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #361

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Dobyłeś eleganckiego i morderczego zarazem miecza jednoręcznego, choć trup miał przy sobie jeszcze jeden taki, sztylet i miecz długi.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #362

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    Zabrał jeszcze sztylet i rozejrzał się za <u>odwróconymi do niego</u> wrogami.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #363

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Był taki jeden, acz musiałbyś się pospieszyć, bo po linie z hakiem właśnie wspina się drugi, który może zagrodzić Ci drogę do pleców ofiary i przy okazji pozbawić Cię życia, jeśli się mu poszczęści.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #364

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        Czyli na szybko, posdszedł do odwróconego i wbił mu sztylet między łopatki.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #365

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Kolczy kaptur i pancerz zrobiły swoje, więc nie zginął, acz odwróciłeś jego uwagę na tyle, aby drugi bandyta ogłuszył go ciosem młota w głowę, a później zakończył sprawę kilkoma innymi. Jednakże nie ma czasu na fetowanie zwycięstwa, drugi napastnik właśnie wspiął się po murze i skorzystał z okazji, aby zamachnąć się na Ciebie mieczem… Poczułeś falę bólu rozlewającą się po głowie, a chwilę później fontannę krwi. Na sam koniec dostrzegłeś w jej kałuży swoje własne prawe ucho.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy