Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Wioska w Księstwie Orków

Wioska w Księstwie Orków

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
69 Posty 1 Uczestników 237 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #35

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Prosta orcza karczma, nieróżniąca się niczym od jakiejkolwiek innej, co najmniej wzbogacona o jakieś dz**** i tym podobne.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #36

      avatar tadeusz999 tadeusz999

      To używamy Magii Umysłu żeby dowiedzieć się o karczmarzu o:

      ‐ wieku Orka;
      ‐ możliwościach bojowych;
      ‐ historii postaci;
      ‐ słabościach psychicznych;
      ‐ zainteresowaniach;

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #37

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Ork nieco po trzydziestce, ale wciąż sprawny bojowo, jak każdy zielonoskóry, szczególnie dobrze włada toporami. Był członkiem jakiejś większej bandy łupieżców, aż w końcu zdobył tyle złota, żeby kupić sobie ten przybytek i osiąść w nim na stałe, zbiegło się to z utratą jego lewego oka… Lubił to, co każdy Ork, a o słabościach w sumie nic się nie dowiedziałeś.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #38

          avatar tadeusz999 tadeusz999

          Zagadał do karczmarza:

          ‐ Witam. Ile wyjdzie sześć talerzy suchych ziemniaków?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #39

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Podrapał się po łbie, aby to wyliczyć oraz spróbować zrozumieć na ch*j Ci sześć talerzy suchych ziemniaków o tej porze…
            ‐ Z dwajścia złota, szefunciu? ‐ odparł po zakończeniu kalkulacji i rozważań.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #40

              avatar tadeusz999 tadeusz999

              ‐ To świetnie, A ile wyjdzie pięć talerzy i jakiś owoc?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #41

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                ‐ Też z dwajścia. ‐ powiedział o wiele szybciej, niż ostatnio, zapewne mając dość liczenia jak na jeden dzień.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #42

                  avatar tadeusz999 tadeusz999

                  Zauważył zniechęcony ton karczmarza, i aby trochę podkręcić atmosferę, powiedział:

                  ‐ Dawaj te ziemniaki i owoc ‐ dał 20 sztuk złota.

                  ‐ To jest żarcie dla mnie. Jak się najem, to pójdziemy na targowisko i kupię coś dla was, niziołki ‐ odparł szyderczo do Lote i Enhera.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #43

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Hobbici może i chcieli protestować, ale nie mieli odpowiednio dużo odwagi, zamiast tego przeważył instynkt samozachowawczy i woleli siedzieć cicho, byleby tylko nie dostać w łeb.
                    Po kilku minutach dostałeś swoje zamówienie w postaci dorodnego jabłka barwy krwi oraz pięciu talerzy suchych ziemniaków, rzecz jasna zimnych, zgodnie z zamówieniem.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #44

                      avatar tadeusz999 tadeusz999

                      To wpie**olił wszystkie ziemniaki i owoc jak najszybciej jak się da.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #45

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Takie coś nie było wzywaniem dla głodnego Orka, więc uporałeś się z tym nadzwyczaj szybko.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #46

                          avatar tadeusz999 tadeusz999

                          Teraz nie poskąpiłbym czymś do picia.

                          ‐ Masz wodę? Po ile osiem kufli? ‐ zagadał do karczmarza.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #47

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            ‐ Wodę? ‐ spytał, znowu zdziwiony Twoim zamówieniem i zaśmiał się głośno. ‐ Co z Ciebie, ku*wa, za Ork, że piwa albo Kosy Śmierci nie chcesz?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #48

                              avatar tadeusz999 tadeusz999

                              ‐ Ch*j Ci w dupę. Jak Ci utnę narządy płciowe, to nie będziesz wyglądał jak Ork.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #49

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                ‐ Ty chyba, ku*wa, dawno w pysk nie dostałeś, hę? ‐ spytał, waląc jedną pięścią w ladę, a drugą składając do ciosu, który zapewne zaraz Ci wymierzy, zależnie od Twojej odpowiedzi i reakcji.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #50

                                  avatar tadeusz999 tadeusz999

                                  Za pomocą Magii Próżni spróbował zagęścić powietrze wokół dłoni i nóg Orka tak, że ten z powodu wielkiego oporu stawianego przez powietrze nie mógł za wiele zdziałać.

                                  ‐ Czym chcesz mnie walnąć? Ku*asem?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #51

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Udało się, ale on nie zdawał sobie z tego sprawy, a przynajmniej do chwili, w której miał sprzedać Ci soczysty cios prawą pięścią. Gdy uświadomił sobie, że nijak może to zrobić, ponownie spróbował i warknął przy okazji.
                                    ‐ Co mi żeś do ch*ja zrobił?!

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #52

                                      avatar tadeusz999 tadeusz999

                                      W tym momencie pchnął Orka mieczem z całej siły w prawe ramię tak, aby go tylko zranić, nie zabić.
                                      Piękna prowokacja… Będzie nas czterech. Zrobię małą armię. Idzie zgodnie z planem. ‐ pomyślał.
                                      ‐ Zastaw karczmę i pójdziesz z nami ‐ pokazał na Hobbitów. Za brak szacunku okazanego Magowi Umysłu i Próżni zostaniesz naszym niewolnikiem na jakiś czas. Wojowniku. Byłeś łupieżcą, mistrzem topora, zarobiłeś trochę złota, w potyczce straciłeś oko a karczmę rozkręciłeś na goleniu z kasy niewinnych. Wiem o Tobie tyle, a mogę zrobić jeszcze więcej i jak ze mną nie będziesz chciał pójść to i tak pójdziesz, bo zniszczę w Tobie wszelką determinację, abyś mi odmówił ‐ powiedział to bardzo spokojnym, lecz podniosłym tonem.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #53

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Kilku stałym klientom lub przyjaciołom karczmarza, czy też obu na raz, nie spodobało się to, co robisz, więc ostentacyjnie wstali, a inni poszli o krok dalej, często dosłownie, a dwóch nawet dobyło broni, ściślej mówiąc jeden miał dwuręczny młot bojowy, a drugi dwa miecze długie.
                                        Karczmarz nie odezwał się, bo i po co? Twój pokaz Magii i znajomości faktów z jego życia chwilowo przeraził go, ale po chwili zdał sobie sprawę, że jest kuwa Orkiem, a żaden Ork, do kuwy, nie będzie giął karku przed Magiem! W końcu jedną z nadrzędnych zasad, jaką wyznawała większość Orków, było hasło “Siła ponad Magią!,” które mówiło o wyższości wojownika nad Magiem… Niemniej, spróbował znów Cię zdzielić, a gdy zrozumiał, że i tym razem się to nie uda, to nabrał odpowiedniej ilości śliny i splunął Ci nią w twarz.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #54

                                          avatar tadeusz999 tadeusz999

                                          ‐ Podoba mi się Twoja odwaga, już Cię polubiłem ‐ zagadał do karczmarza.
                                          Jednak po chwili dodał:
                                          ‐ Ch*j Ci w dupę. Tylko żartowałem.
                                          Uprzednio redukując efekty Magii Próżni tak że powietrze wróciło do normalnego stanu, sprzedał karczmarzowi zręczny cios mieczem jednoręcznym mieczem prosto w jedno z czułych miejsc. Cios miał w zamiarze być śmiertelny.
                                          Gdyby tamci z tym młotem i mieczami chcieli zaatakować to za pomocą Magii Próżni siłą powietrza wytrącił ich broń z rąk i gdyby się udało to skierował za pomocą powietrza ich własnymi broniami ciosy prosto w serce, szyję lub narządy płciowe.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy