Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
‐ Taka sztuczka na nas nie działa. Dla naszych oczu jesteś w pełni widoczny. ‐ rzekł Imperator na odchodnym. Mogła to być zarówno przestroga jak i groźba.
‐ Bardzo ciekawe .‐ mruknął i wyszedł wracając do swego wojska ‐.
Wróciłeś do swego wojska bez problemów.
Postarał się poszukać Thorgrima .
Pił przy ognisku razem z Thanem i kilkoma innymi dowódcami.
Pozdrowiwszy wszystkich stwierdził ‐ Gobliny pojawią się za dwanaście godzin, proszę się przygotować panowie .
Pozdrowiwszy wszystkich stwierdził
‐ Gobliny pojawią się za dwanaście godzin, proszę się przygotować panowie .
Gdy wypili piwo zerwali się na równe nogi i pobiegli do swych wojsk.
On za to rozejrzał się za resztą piwa, przysiadł przy ogniu i zaczął powoli je sączyć rozmyślając o byle czym .
Kufle były, w miarę zapełnione beczki też. Czego chcieć więcej?
‐ I to jest życie…‐ wyciągnął nogi przed ogniem, nabrał piwa z kufla i pociągnął głęboki łyk ‐.
Piwo i ogień przyjemnie grzały, a Krasnoludy szykują się do walki.
Mlasnął i powoli się podniósł ‐ Za stary na to jestem .‐ po czym ruszył do swego wojska żeby zobaczyć jak się sprawy mają‐.
Mlasnął i powoli się podniósł
‐ Za stary na to jestem .‐ po czym ruszył do swego wojska żeby zobaczyć jak się sprawy mają‐.
Składali namioty, ustawiali magiczną artylerię, zbierali broń. Ogółem szykowali się do bitwy.
On był już gotów od dość dawna, napił się ze swojej manierki po czym ruszył po swojego konia .
Nałożono na niego pancerz, tak jak na wierzchowce innych dowódców.
Czekał więc w zniecierpliwieniu na nadejście ich wroga . Zawsze blisko swojego kunia .
Dwanaście godzin to sporo czasu.
Więc się zdrzemnął .
Obudziło Cię wycie trąb w mieście.
Przeciągnął się i wyszedł na jakieś okoliczne wzniesienie żeby przyjrzeć się sytuacji .