Miasto Argent

[Kubeł1001]

Vader0PL

A więc wszedł do niego i od razu rozpoczął poszukiwania punktu, gdzie mógłby się zrekrutować do Krzyżowców.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Zapewne jest on w centrum miasta, tam gdzie niegdyś był ratusz.

[Kubeł1001]

Vader0PL

I w tym właśnie kierunku ruszył.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Znalazłeś go, pilnowany był przez liczną straż, przeważnie byli to kusznicy i ciężkozbrojni wojowie, podobni do tego, który legitymował Cię przed bramą.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Rozejrzał się za jakimś wejściem dostępnym dla niego.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Główne wydaje się w porządku.

[Kubeł1001]

Vader0PL

I przez nie starał się wejść.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Rzecz jasna zatrzymało Cię dwóch ciężkozbrojnych.
‐ Czego? ‐ rzucił jeden.

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Ja? Do rekrutacji.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Cherlaki nam niepotrzebne. ‐ odparł, a jego towarzysz parsknął śmiechem.

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Nie jestem wojownikiem, a magiem. Magiem Elektryczności.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Na jakim poziomie opanowałeś tę Magię?

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Zaawansowany.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Czegoś szczególnego udało Ci się w życiu dokonać?

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐No tak w sumie…

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Czyli nic?

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Coś tam było, ale zachowam dla siebie.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Niech będzie. ‐ odparł i odsunął się, podobnie jak jego towarzysz, żebyś mógł przejść.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Wszedł więc do środka.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Ukazał Ci się przyozdobionymi kolumnami i posadzką z białego marmuru hol, na końcu którego było drewniane biurko, krzesło i fotel, a na fotelu ktoś siedział.