Ukazał Ci się przyozdobionymi kolumnami i posadzką z białego marmuru hol, na końcu którego było drewniane biurko, krzesło i fotel, a na fotelu ktoś siedział.
Zająłeś miejsce, a mężczyzna w średnim wieku przyjrzał się Ci badawczo.
‐ Kolejny chce się zapisać? ‐ spytał i sięgnął pod biurko, skąd podał Ci kałamarz atramentu, pióro i formularz do wypełnienia.
Musiałeś wpisać kolejno: Imię, nazwisko, wiek, rasę, miejsce pochodzenia, to co już wiesz o Krzyżowcach, czemu zdecydowałeś się do nich wstąpić, swe zalety i wady, a na koniec dodać od siebie odręczny podpis.