Karaz-a-Karak
-
Kuba1001
I wszedłeś do okazałego holu zdobionego białym dębem, srebrem, bursztynem, w ograniczonej ilości również złotem, oraz marmurem i granitem. Z przedpokoju miałeś drzwi prowadzące do piwniczki, spiżarni, piwniczki z winami, kuchni, jadalni, pokojów dla służby oraz piętra, na którym mieściły się zapewne szlacheckie komnaty, bo tam, po czerwonym dywanie i marmurowych schodach, udał się Walon.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Znalezienie jej właściwie nie było problematyczne, bowiem będący w pobliżu plaży, wielki dół, był naprawdę trudny do ominięcia. O dziwo, otoczono go ostrokołem i postawiono tam straże. To wszystko było raczej symboliczne, jeśli mieli za zadanie zatrzymać Agrogosa i jego Gigantów pod ziemią.
-