Kuba1001
Prychnął coś i mruknął pod nosem, ale wrócił na miejsce.
‐ A więc, mój szałojowniku? Jakie są nasze siły? ‐ spytał Oghren.
‐ Pięćdziesięciu bitnych zbrojnych, trzy balisty i dwudziestu kuszników. Nasi szpiedzy donoszą, że sąsiedni Klan Krasnoludów podda się bez walki.