Miasto Ruhn
- 
 FD_God FD_God//Pragnę napomknąć iż był on przy ścianie, więc oberwałby tą głową w ramię. 
 ‐Tej, te ubrania to nie jest jakaś byle szmata!‐ Powiedział nieco zdenerwowany w stronę karczmarza. Dostaniesz te swoje 50 sztuk złota, bez problemu. Chłopaki z pewnością oddadzą te 50 jako moją część wygranej, no.‐ Odsunął się jeszcze nieco od trupa, by tego krew nie pobrudziła mu jeszcze podeszwy obuwia.
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
 FD_God FD_God//  // //
 Wyjął z ust swoją fajkę i wypuścił dym gdzieś na bok z dala od kobiety.
 ‐A gdzie tam, zwyczajnie pani tak stoi i przygląda się jak moi ludzie piorą oszusta, to kultura nakazuje by ino głową skinąć.‐ Nieco poprawił swoją pozycję na ścianie i spojrzał nadal nieco zły na krew na ramieniu swojego żupana.
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
 FD_God FD_God//No korwa. 
 “Poza zabójcą na ulicy był tylko jakiś szlachcic palący fajkę, elfka i kilku mieszczan, którzy szybko zniknęli w drzwiach swego domu.” Ta wypowiedź była skierowana do ciebie. //
 Raczej na swoich żołnierzach nie zamierza się wyżywać, więc dalej pić aż w końcu zacznie robić raban i w karczmie.
- 
 

 
 