Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Galera "Czarny Jastrząb"

Galera "Czarny Jastrząb"

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.5k Posty 5 Uczestników 7.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #724

    avatar FD_God FD_God

    ‐Dobra, to serio tam uważać, takim uzbrojeniem to nic wam nie zrobią raczej.‐ Powiedział również idąc w stronę grupki dzikusów.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #725

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Dwaj tubylcy padli, a za chwilę w ich ślady pójdzie reszta. Chyba, że ktoś powstrzyma marynarzy od mordu.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #726

        avatar FD_God FD_God

        A czemu ktokolwiek miałby ich zatrzymywać? Raczej nikt nie przychodzi sporą grupą by wpaść na herbatę i ciastka, więc tylko sobie zasłużyli.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #727

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          I tym sposobem wszyscy z pokładu zginęli. Z wyjątkiem jednego, którego zostawili dla uzyskania zeznań. Tych w wodzie wystrzelali z kusz i łuków.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #728

            avatar FD_God FD_God

            ‐No ładnie panowie, teraz tylko doprowadzić tego koleżkę przed oblicze kapitana, który to już sobie porozmawia z kimś takim, o ile zechce rzecz jasna mówić.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #729

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              ‐ My go zachęcimy. ‐ zapewnił jeden z wartowników i, wraz z parą towarzyszy, postanowił zaciągnąć tubylca do kapitana.
              A na pokład wszedł Krasnolud z wiadrem i mopem.
              ‐ To mnie zawsze każą tachać trupy. ‐ mruknął wywalając jedno z ciał za burtę.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #730

                avatar FD_God FD_God

                ‐Przynajmniej więcej ich chyba nie będzie.‐ Rzekł pomagając krasnoludowi osobno wyrzucając trupy do morza.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #731

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Krasnal mruknął coś po czym razem skończyliście wywalać trupy z pokładu. Nimi zajęły się rekiny i inne mięsożerne stworzenia, w tym coś na kształt pięciometrowego krokodyla, a Krasnolud zaczął ścierać mopem krew.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #732

                    avatar FD_God FD_God

                    ‐Dobra, ja wracam do siebie.‐ Rzekł do krasnoluda wchodząc na swoje bocianie gniazdo by kontynuować robotę.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #733

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Kurdupel skończył robotę i wrócił do swojej kwatery. Zostałeś Ty plus dwóch wartowników. Reszta poszła przekazać jeńca kapitanowi.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #734

                        avatar FD_God FD_God

                        No to wrócił do ponownego pełnienia warty, takie przecież miał zadanie.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #735

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Spokój, aż… Para strażników zwaliła się nagle na pokład.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #736

                            avatar FD_God FD_God

                            ‐No i co jest z nim, chłopy?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #737

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              //Chodziło o to, że Ci którzy pełnili z Tobą watę nagle padli na pokład.//

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #738

                                avatar FD_God FD_God

                                //No to teraz już rozumiem :v Tego wcześniej nie było. //
                                ‐Trucizna, może mieli ją na włóczniach lub to była tylko dywersja.‐ Postanowił przykucnąć w swoim bocianim gnieździe by uniknąć ostrzału. Alarm! Mają broń z jakąś trucizną! Nie wychodzić!‐ Krzyknął mówiąc do swoich, licząc że nie wyjdą teraz jak głupi na pokład. Wróg nie mógł być jakoś daleko ze względu na niezwykle krótki dystans w strzelaniu ze strzałek, więc nadal są gdzieś na statku. Postanowił przez chwilę nasłuchiwać okolicy.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #739

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Bardzo cicho. Nic nie słychać, nic nie widać.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #740

                                    avatar FD_God FD_God

                                    Nie można tak czekać w nieskończoność, jednak też nie warto się wychylać, bo szybko może zostać martwy. Postanowił wtedy użyć swojej muszli by zadąć w nią.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #741

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Uzyskałeś tym dwa efekty.
                                      Pierwszy: Małe łódki lub płynący wpław tubylcy zatonęli pod naporem spienionych fal.
                                      Drugi: Strażnicy wbiegli na pokład i także ukryli się, czekając na ponowny atak.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #742

                                        avatar FD_God FD_God

                                        ‐Ilu ich może być… Niestety jestem w najgorszej pozycji.‐ Rozmyślał tak w miejscu. Jak sytuacja na pokładzie?‐ Powiedział głośniej do strażników o ile coś udało im się zobaczyć gdy wyszli.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #743

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          ‐ Tamci dwaj martwi. ‐ odkrzyknął ktoś. ‐ A tubylcy nie mają zamiaru się zbliżać. Na razie.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy