Żelazne Kuźnie
-
-
-
Kuba1001
Nikt oczywiście po drodze Cię nie zaczepiał, większość Goblinów, Orków, Centaurów, a nawet Cyklopów, kiwała Ci głową na znak szacunku i schodziła z drogi. Bezpiecznie trafiłeś pod główny namiot wodzów Hordy. Gdy już miałeś uchylić poły namiotu i wejść do środka, usłyszałeś taką oto rozmowę:
‐ Poślemy do podziemi większość Goblinów i Ogry. To ich teren, zapewnią nam przewagę. ‐ powiedział Qurog.
‐ Trolle? ‐ spytał krótko drugi wódz.
‐ Zbyt impulsywne. W ciasnych korytarzach mogą pozbijać naszych. Zostaną w rezerwie.
‐ A co wyślemy tamtym?
‐ To co ustaliliśmy wcześniej: Centaury, Orków na wargach i trochę Goblinów, głównie łuczników i szamanów. Tam liczy się pośpiech.
Po tym zdaniu rozmowa zakończyła się i usłyszałeś szeleszczenie papieru, jakby chowali mapy. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Bilolus1
//;vvv
Dumnie wyprostowany mierzył wszystkie swe szeregi, przy czym gdy jego oczy spoczywały na orkach zastanawiał się czy nie byłby to dobry moment aby ich wystawić…tak też wezwał ruchem ręki swojego doradcę ‐ Thanę aby zapytać go o zdanie
‐ Marszałku.‐ stwierdził aby trochę pobawić się ego krasnoluda gdy go wzywał‐.
-
-