Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Szafa, szafka i kufer puste. Pod łóżkiem nic poza odrobiną kurzu.
Położył się więc spać.
No i spałeś.
Wstał około 5 nad ranem.
Obudziłeś się krótko po świcie. Reszta pewnie nadal spała.
Mam w pokoju okno?
Jedno. Dość małe, ale okno.
Wyjrzał przez nie.
Droga, trzy drzewka, pięć krzaków… Nic nadzwyczajnego.
Nikogo?
Nikogo.
Wyczyścił swój sprzęt.
Ochędożona.
Przygotował go, ukrył ostrza.
Przygotowany, ukryte.
Ubrał się, założył kapelusz.
Ubrałeś się, założyłeś kapelusz.
//W skali od 1 do 10… jak bardzo jest to nudne?
//Bity dychacz. Ale jak mam rozwijać posty typu: “Ubrał się, założył kapelusz?” :V//
//Pisz do moich postaci tylko jeden post na godzinę, chyba, że będziesz miał głębszy cel tego wszystkiego .‐. Okay? Sprawdził swój dziennik, policzył dni, od których Wypłynął z wysypy z wiadomością, że ma pojmać elfkę.