Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Wilst Werlon

Wilst Werlon

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
578 Posty 2 Uczestników 3.1k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #472

    avatar Bilolus1 Bilolus1

    Spojrzał na Boba, Bob był też jego adiutantem więc przekazał mu rozkazy

    ‐ Przekaż kapralom żeby rozbili obóz obok zamku, ja idę pertraktować.‐ stwierdził i oddzielił się od oddziału ruszając szybko ku zamku ‐.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #473

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Usłyszałeś jeszcze jak Bob wydaje rozkazy, a straż zaprowadziła Cię wprost do zamku, a później do sali tronowej szlachcica.
      Był to osobnik średniego wzrostu i budowy, o kasztanowych włosach i szarych oczach. Odziany był w typowy strój szlachecki i futra gronostajów i niedźwiedzi.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #474

        avatar Bilolus1 Bilolus1

        Ukłonił się, jednak nie klęknął. Czerwony Rycerz też był szlachcicem więc miał swoją godność.

        ‐ Witaj panie, przybyłem na wezwanie żeby omówić warunki naszej umowy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #475

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          ‐ Cieszę się, że jesteś, Czerwony Baronie. ‐ odparł szlachcic, używając Twojego przydomka. ‐ Jak rozumiem, Twoi ludzie są gotowi?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #476

            avatar Bilolus1 Bilolus1

            ‐ Cała kompania, trzydziestu zbrojnych, sześćdziesięciu giermków i tyle samo łuczników. Wszyscy gotowi do walki z… ?

            //Czerwony Rycerz, nie Baron bejbs.//

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #477

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              //Ostatnio trochę czytałem o Czerwonym Baronie, więc wiesz…
              A gdyby tak postawić jego i Gorina obok siebie?
              Czerwony. I Baron.
              :V//
              ‐ Elfy. ‐ dopowiedział z całą możliwą złością, a słowo to w jego ustach ociekało niewyobrażalnym jadem.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #478

                avatar Bilolus1 Bilolus1

                Kontynuował nie zwracając uwagi na ów ton

                ‐ Hmm… walka z Elfami może być trudna jeśli będzie toczyć się w lesie. Wystawią nam bitwę czy będziemy bić się po partyzancku ?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #479

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  ‐ Ostatnio walczyli po partyzancku, ale mój szpieg w ich szeregach donosi, że szykują się do wydania nam walnej bitwy.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #480

                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                    Uśmiechnął się z lekka

                    ‐ W tym przypadku wystarczy jedna szarża mojej kawalerii żeby roznieść te długouche gówna.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #481

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      ‐ I właśnie dlatego Was wynająłem! ‐ rzekł uśmiechnięty szlachcic.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #482

                        avatar Bilolus1 Bilolus1

                        ‐ No, w takim razie ja pana żegnam i upomnę się o zapłatę po bitwie, gdy już wycenimy straty kompanii i należną nam część .‐ ukłonił się lekko i wyszedł z pomieszczenia, po to żeby dalej iść po swego konia którym pojechał do obozu ‐.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #483

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Koń był na miejscu, więc możesz szybko się tam udać.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #484

                            avatar Bilolus1 Bilolus1

                            Tak więc, jak wcześniej chciał ruszył nim do obozu żeby zaraz po tym iść do swego namiotu który był także siedzibą kadry więc znalazł tam zapewne swoich adiutantów Starego Boba, Pyskatą (jedną z niewielu kobiecych zbrojnych) oraz Morta, który nie zasłużył sobie jeszcze na przydomek.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #485

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Wszyscy już tam czekali, niecierpliwi nowych danych i faktów, bo w końcu nie wiedzieli z kim i kiedy mają walczyć.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #486

                                avatar Bilolus1 Bilolus1

                                ‐ Słuchajcie, idziemy zabijać Elfów .‐ powiedział po czym dodał ze śmiechem ‐. Które postanowiły wypowiedzieć naszemu pracodawcy walną bitwę .

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #487

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Teraz wszyscy się zaśmiali, bo rzeczywiście, było to dość śmieszne.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #488

                                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                                    ‐ To będzie rzeźnia… i w dodatku nam za to zapłacą…‐ po czym przerwał śmiech i dorzucił ‐. No dobra panowie…i Pyskata, możecie wracać do swoich kompanii i przekazać im wieści.

                                    Gdy powiedział owe słowa rozejrzał się za swoim giermkiem i stwierdził

                                    ‐ Timmy, chodźże tu i pomóż mi zdjąć pancerz.‐ a gdy i to zrobił ruszył położyć się spać ‐.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #489

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Wszyscy się rozeszli, giermek zdjął Ci pancerz i również odszedł, a Ty zasnąłeś.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #490

                                        avatar Bilolus1 Bilolus1

                                        Tak więc wstał rankiem i nie zarzucając nic ponad koszulę i jakieś spodnie wyszedł na zewnątrz namiotu żeby rozejrzeć się przed fortem czy przypadkiem wojska szlachcica się już nie przygotowywały. Nie liczył na coś większego niż zbieraninę chłopów w pancerzach, ale zawsze coś mogło się pojawić.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #491

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Był dopiero ranek i za jedynych wojowników, możesz uznać zmieniających się na warcie strażników.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy