Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
‐ W sumie to całą, ale odejmuję kawałek bo będziesz miał tam olbrzymy .
‐ Jak lubią piwo to się dogadamy.
‐ Wszystko ci zapewne wychleją .
‐ Niech piją piwo, hrabia zadowoli się winem.
‐ Pamiętasz że nadal wisisz mi beczkę piwa ?‐ zagadał na inny temat ‐.
‐ Niedługo otworzę tutaj własne piwiarnie i będę Ci eksportował do Księstwa. Albo Królestwa. Nie wiem jak to sobie teraz nazwiesz.
‐ Nazwę nas Rzecząniepospolitą Krasnoludzką, od tak .‐ burknął ‐. Ale dobra, wracajmy do naszej misji . Mamy jakieś podejrzenia w sprawie naszego nekromanty co do innych dziedzin złej magii ?
‐ Cholera wie i ja proponuję najpierw zdzielić go w łeb toporem i wtedy zadawać ewentualne pytania.
‐ Dobry plan. Z Księciem zadziałało .‐ zaśmiał się
‐ Czyli teraz czekać, aż Magowie skończą?
‐ Ta…‐ po czym zastanowił się chwilę ‐. Ej mam pomysł ! Co jeśli mogę kogoś włócznią zrobić niewidzialnym ? Chcesz spróbować ?
‐ W sumie… Czemu nie? Niewidzialnym to ja jeszcze nie byłem. ‐ rzekł i wstał wypinając pierś. ‐ Dawaj.
Wyciągnął zatem swoją włócznię, wycelował ją w Walona i stwierdził ‐ Romin Signul .
Wyciągnął zatem swoją włócznię, wycelował ją w Walona i stwierdził
‐ Romin Signul .
Nic się nie stało. ‐ Może powinieneś dotknąć mnie grotem, czy coś?
Więc dotknął go bardzo lekko w but po czym stwierdził ‐ Romin Signul .
Więc dotknął go bardzo lekko w but po czym stwierdził
I miał niewidzialną nogę, poniżej kolana.
‐ Fajne… ale będzie wymagało krzyczenia magicznych słów cały czas aż wreszcie cały nie znikniesz .
Zanim odpowiedział noga znów stała się widzialna. ‐ Albo jestem niegodny tej super‐duper magicznej mocy, albo bateria Ci się wyczerpała.
‐ Nie no, moja włócznia jest nawet podpisana więc prawdopodobnie po prostu nie jesteś godzien .‐ zaśmiał się ‐. Ej ale serio mówię, jest podpisana . Po czym wskazał ów pamiętny napis który pojawił się po rozwikłaniu zagadki .
‐ Nie no, moja włócznia jest nawet podpisana więc prawdopodobnie po prostu nie jesteś godzien .‐ zaśmiał się ‐. Ej ale serio mówię, jest podpisana .
Po czym wskazał ów pamiętny napis który pojawił się po rozwikłaniu zagadki .
‐ Ten tytuł trochę nie pasuje, ale reszta się zgadza.