Sandy Island Town
-
Woj2000
No właśnie o to chodzi, że nie ma żadnego znaczenia, gdy jest się powierniczką Ducha Zemsty! Tylko, że jednak ludzie często oceniają innych przez sam wygląd, co powoduje wiadome nieporozunienia…
-Ejejej, dane se zaktualizuj, staruszku! - zaoponowała, także się śmiejąc - Ja już jestem, że tak powiem, legalna. -
-
Woj2000
Szybsze rozpoznowanie i dawanie pokuty tym, co na to zasłużyli - to jest to!
-Dobra, koniec tego dobrego. - ucięła z nutą twardości w głosie, podchodząc ponownie bliżej stolika i zabierając położone na talerzykach kawałki tortu, by jeden z nich podać Johny’emu - Jemy czy nadal przerzucamy się szyderą jak z podstawówki? -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Andrzej_Duda
Kiedy Johnny był już wiem, że jego uczennica pilnie obserwuje jego poczynania, odpalił zapalniczkę nad swoją ręką. Ta po chwili zaczęła się palić jak zawsze. Blaze ma obojętny wyraz twarzy jakby nigdy nic się nie stało. Płomień kiedy już pokrył całą dłoń byłego Ghost Ridera, zmienił kolor na niebieski i przestał się rozprzesteniać na resztę ciała.