Zobaczyła dość rozległe pola. W niektórych miejscach widać kępki kwiatów lub zwierzęta. Szmaragd je zna, jako, że na Cyridolu była dosłownie identyczna fauna. Króliki, “chmurki” motyli, gronostaje…
Tak, to szczera prawda. Tutaj są NAPRAWDĘ wolne. Na Cyridolu nawet kiedy miały do dyspozycji całą planetę, to wciąż były uwięzione w swoim własnym ciele.
-Podobają ci się widoki? - spytała się Lapis, lekko zniżając lot.