Dom rodziny Smithów [KALIFORNIA, ZIEMIA]

[Andreas D.]

[Mały dom jednorodzinny]
Śliwkowa Perła tuż po spojrzeniu na zegarek zobaczyła, że jest już godzina równa 8:15. Oznacza to, że zaczyna się dla niej dzień roboczy. Należałoby zacząć to wszystko od przygotowania śniadania dla jej opiekunów… W końcu to oni ją wyciągnęli z tego statku kosmicznego. Lepiej byłoby z innymi Klejnotami, ale cóż… Nie można aż tak narzekać.

[Andreas D.]

Creepy_Family

Lekko poprawiła włoski i od razu z pogodnym uśmiechem zabrała się do roboty. Zrobiła porządne śniadanie, które potrafiła robić w miarę możliwości, po czym zaczęła wszystkie zbędne rzeczy sprzątać, nieco przy tym podśpiewując.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

A z czego dokładnie zrobiło owe śniadanie?

[Andreas D.]

Creepy_Family

Z kanapeczek posmarowanych albo masłem orzechowym, albo pysznie pachnącym dżemem.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Brzmi apetycznie. Ciekawe czy im posmakuje jak się zbudzą?

[Andreas D.]

Creepy_Family

Z pewnością! Zawsze im smakują.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

No to teraz pora zająć się resztą codziennych obowiązków.

[Andreas D.]

Creepy_Family

I tak też również zrobiła. Dokładnie posprzątała salon i pokoje, w których należało to samo uczynić. Na koniec zabrała się jeszcze za robienie ciasteczek, w oczekiwaniu na właścicieli.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Uwinęła się ze sprzątaniem tak szybko, że ma chyba jeszcze godzinę na przygotowanie ciastek, zanim właściciele się zbudzą.

[Andreas D.]

Creepy_Family

Więc nie śpieszyła się. Zrobiła ciasto, dodała dużo czekolady i wstawiła ciasteczka do piekarnika.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

No, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to będą gotowe jeszcze zanim Smithowie się zbudza.

[Andreas D.]

Creepy_Family

Usiadła na krzesełku i zaczęła machać nóżkami, wpatrując się gdzieś w przestrzeń.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Na pewno wygląda wyjątkowo słodko w takiej pozycji.

[Andreas D.]

Creepy_Family

Zapewne. Myślami zaś powędrowała w plany dzisiejszego dnia.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Hm… Zrobić pranie, nakarmić psa, ugotować obiad, ewentualnie pomalować pani Smith z makijażem… Nic czemu Perła nie zdoła.

[Andreas D.]

Creepy_Family

To zaś wprowadziło ją w jeszcze lepszy nastrój. Lubiła taką rutynę.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nic dziwnego, wiadomo wtedy, co, jak, gdzie i kiedy.

[Andreas D.]

Creepy_Family

Mmm~! Zerknęła na zegar. Może już powinna zacząć wszystko robić powoli…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

A i owszem, ciasteczka zaczynają już się ładnie piec.