Nic dziwnego. Ego egzoszkielet musi ważyć z conajmniej kilkadziesiąt, jeśli nie ponad 100 kilogramów. No tak, masa! To jego wada! Jak te p9jazdy ze starych filmów, o których mówił Pete.
A jak powszechnie wiadomo, skrótem mówiąc - więcej ważysz, szybciej spadasz. A do tego dodać warto, że ten fiflak na aerodynamicznego to nie wygląda. Gdyby go tak zrzucić z pewnej wysokości…