Latveriańska sala tronowa (LATVERIA, ZIEMIA, DOOMSTADT]

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Z tego co ja wiedzieć…to tylko siła, latanie, rentgen, sonar i zamrażanie…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Killer:
-A więc, czemu mam cię nie zezłomować?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-J-ja…tylko poszukiwać opiekun.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Killer:
-Dlaczego miałoby to interesować wielkiego Dooma?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-…pan jakoś nie być wielki rozmiar by być wielki Doom…a co do zainteresowania…-i tu wzruszył ramionami.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Killer:
-A więc jesteś dla mnie stratą cennego czasu.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Roboś, słysząc to, spuścił głowę w dół wraz z uszami. Ałć…to bolało.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Killer:
Czarna Kwarc go puściła na podłogę tak, że się poobijał.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Grigorij był strasznur zdezorientowany tym wszystkim. Robot-dziecko?! Doom też nie jest zbyt przyjemny, jak się okazuje.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Wstał, nieco przez to zły. Mogła zrobić to lekko…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Radio:
Chociaż bardziej zastanawia to, w jakim celu jakiś Azjata tworzył robota dziecko…
Killer:
Doom nadstawił rękę tak, żeby była nad Robotboyem. Opuszki na jego rękawicach zaczęły się świecić na zielono.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Moment…mówił o zezło-
O NIE, CO TO TO TO NIE. NAJPIERW NAZWANIE GO STRATĄ CZASU A NASTĘPNIE ZEZŁOMOWANIE GO?!
Chwycił znienacka Dr. Doom za nadgarstek, a następnie wzleciał z nim w powietrze, rozkręcił się jak bąk i cisnął nim w ścianę.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Killer:
Podczas gdy udało się go złapać za nadgarstek, a nawet podnieść rękę do góry, to jednak niezbyt go podniósł, a kiedy spróbował się zakręcić, to prawie sobie wyrwał rękę.
Doom nim cisnął w podłogę, aż wybił w niej dziurę.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Wściekł się do granic. Wyleciał z dziury, a następnie…
https://youtu.be/QMI2AgEwyVs

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Eee… Panie Doom? - Grigorij wysunął się na przód.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Killer:
Doom mu palnął prosto w twarz, robiąc znaczny rozprysk.
Radio:
Chyba lepiej się wycofać. Czarna Kwarc ma wyraz twarzy “Normalka.”

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Grigorij też tak zrobił. Po cichutku spróbował wyjść z zamku.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Roboś natomiast nie pozostał mu dłużny i trzasnął go w podbródek z kopa tak, by poleciał w sufit a następnie w locie zasadził mu półobrót w brzuch, zsyłając go centralnie w tron.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Radio:
Czarna Kwarc do niego podeszła i go złapała za ramię bez słowa.
Killer:
Owszem, wyleciał do góry, ale zatrzymał się w powietrzu dzięki butom odrzutowym. Dzięki temu też zrobił unik przed kopniakiem. Robotboy został potraktowany impulsem EMP i upadł na podłogę bez możliwości ruchów.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Przepraszam najmocniej, ale chyba już potrafię wyjść sam, hehe…- Zaśmiał się nerwowo, spoglądając na Kwarc.