Statek Niebieskiego Diamentu
-
Andrzej_Duda
Żółta Diament pokiwała głową znacząco, roniąc przy tym kilka łez. Po tym westchnęła i pochyliła się bardziej do przodu.
-Tak… Masz absolutną rację, nie możemy… Za bardzo… Zwlekać… Od tego zależą losy Imperium. A ja jak zwykle zamiast działać, czekam… Jestem beznadziejna. - odpowiedziała Żółta Pani najpierw ze smutnym uznaniem, a potem ze zdołowaniem. -
-
-
-
-
-
Andrzej_Duda
Zmiana w wyglądzie Niebieskiego Diamentu przynajmniej jest dla niej w miarę korzystna. Tego samego nie można wyglądać o zmianach jakie się dokonały na wizerunku Jej Pani… Niebieski Diament zbliżył się do Żółtego Diamentu na odległość wyciągnięcia jej ręki przykucnął, oczekując, aż jej towarzyszka przestanie rozpaczać.
-
-
-
-
-
Woj2000
-I tyle z mojej gorliwości. - powiedziała gorzkim tonem, rozpoczynając powrotny marsz do centrum dowodzenia. Lecz teraz nie było w nim widać miarowości i symetrii jej dawnego kroku. Szła dość swobodnie, jak na standardy wojskowe, w duchu czując się… bieco zawiedziona tym wszystkim. Zwłaszcza obrazem swojej dawnej Diament, który wciąż przebłyskiwał w jej pamięci i faktem, że patrząc na zachowanie przywódczyń, ta misja tylko bezcelowo się przeciąga.
-
Andrzej_Duda
Po drodze mijała wiele Klejnotów należących do załogi statku. Tak, oczywiście, zasalutowały należycie Klejnotowi zdecydowanie wyższej rangi, kiedy Miętowa Szmaragd ich mijała, ale tak samo jak chód Szmaragdu był niechlujny, tak saluty jakie otrzymywała nie należały do tych z górnych lotów. Pani admirał nigdy nie sądziła, że będzie miała ochotę przytulić Żółty Diament, ale teraz ma ochotę to zrobić. Ona była taka… Budząca współczucie. I faktem jest też to, że ta misja niepotrzebnie się przeciąga, a Homeworld potrzebuje przywódczyń.
-
Woj2000
A tymczasem pani admirał idzie dalej, po raz pierwszy od tysięcy lat nie wiedząc, co ze sobą robić.Nie widziała zarówno sensu w bezproduktywnym siedzeniu na statku, jak również nie zamierzała wyjść na poszukiwania niezbyt skorych do pworotu Diamentów, gdyż wtedy opuściła posterunek, za co mogłaby spokojnie iść pod sąd wojenny.
-
-
-
-
-
-
Woj2000
Cóż, nie może tego zbytnio zrobić. Ktoś tu musi odpowiadać za dowodzenie. Innymi słowy, dopóki nie okaże się, że Niebieska Diament zmieniła się tak bardzo, jak Żółta i przejmie kontrolę nad okrętem, to Szmaragd, zgodnie z zasadą starszeństwa, nadal pozostaje Klejnotem, do którego należy inicjatywa, jak również ,nosi spodnie w tym związku". Zarówno w przenośni, jak i dosłownie, zważywszy na to, że teraz oba Diamenty mają sukienki.