-Kiedy jeszcze należałem do Homeworldu to zostałem tu wysłany by zbadać co to za planeta. Jeszcze zanim pierwsze kolonie tu powstały. Robiłem za swego rodzaju…zwiadowcę? Chyba tak to się nazywa.
Wyjaśnił jej, o co mu chodzi. O to, że jest zbrodniarzem do szpiku genów i to, co zrobił. Jego wyczyny, kłamstwa, oszustwa oraz manipulacje. Bez wyjątków.