Stodoła rodziny DeMayo

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Ło, ale śmiesznie. Skoro to pałac, to powinien być gdzieś tu być jakiś władca, nie?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Tak, ten cały lord wapniak, czy jak mu tam.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Poszukał go.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

To chyba on. Ma królewskie szaty, pięć metrów wzrostu, gigantyczną tubę u boku i koronę na czaszcze. Siedzi też na tronie z kości.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

W sumie, to tylko sen… Można się pobawić.

Zafałszował na trąbce.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Wapniak wstał.
-CO TO ZA HEREZJA?! KIM JESTEŚ, NĘDZNIKU?!-ryknął ogłuszająco.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Jestem Tobą, ale z przyszłości. - Wypalił, zupełnie bez sensu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Hmmm…-zamyślił się imperator Wapń-Tak, to ma sens.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• W tej przyszłości, wszyscy w Imperium nie potrafią wcale grać na trąbkach! - Powiedział przejętym głosem.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-JAK TEMU ZAPOBIEC?!-krzyknął przestraszony Wapń.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Musimy… Musimy wychodować sobie usta. I wargi. -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-I TO WSZYSTKO?!

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Tak. Ale to muszą być dobre usta. - Spojrzał na nieistniejący zegarek - Panie Imperatorze, nie czuję się zbyt dobrze. -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Co? Ale jak to nie czujesz się zbyt dobrze?

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

// Mr Stark i don’t feel so good

Nie wyłapałe$ aluzji?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// Rozumiem, rozumiem, po prostu myślałem, że sam sobie zrobisz oof.exemp3 //
Arrow robi dootoof i się rozsypuje w pył. Budzi się w stodole.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Rozejrzał się. Pora dnia? Otoczenie?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Wygląda na to, że jest dzień. Dalej jest w stodole, ale nie widać Lapis ani Perydot.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Wstał i rozejrzał się za nimi.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Na tym “piętrze” na pewno ich nie ma.