Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Co go to obchodzi. Zresztą, jak taki piwniczak siedzący w frytkowni mógłby mieć dziewczynę?
I to jest dobre pytanie. No cóż, jeśli go nie pozna to się nie dowie. Ale szlachta się z plebsem nie zadaje, hehe.
Dokładnie. Szlachta nie pracuje! Przez chwilę odzyskał radość i myśląc o swojej prestiżowej pozycji, rozwalił się na ławeczce.
Rajskie życie, brachu!
Nie jest aż tak bardzo rajskie, ale bardzo mu do tego blisko! Gdyby tylko jeszcze znalazł swoje sportowe auto i doprowadził je do stanu używalności…
Wtedy byłoby już całkiem idealnie.
*-Tak by pewnie było * - pomyślał, po czym ponownie powrócił do domu, by zobaczyć, co tam Diamencik wyprawia.
Diamencik siedzi na nowym żyrandolu i na nim ogląda Gwiezdne Wojny na laptopie.
Kevin przeraził się tym widokiem i gorączkowo do niej podbiega. -ZŁAŹ Z TEGO! - krzyczy z wyraźnie wyczuwalnym strachem w głosie.
-Ale proszę pana, to dodaje immersji przy oglądaniu!
-NIE OBCHODZI MNIE IMER-COŚ, ZŁAŹ! STAMTĄD! - darł się przerażony. Nie chciał, aby owoce jego pracy poszły na marne.
-Dobrze, proszę pana… Diamencik powoli zlewitował w dół razem z laptopem.
Westchnął z ulgą. -Kolejna lekcja: na żyrandole się nie wchodzi! - powiedział zdenerwowany - Powtórz!
Diamencik spuścił głowę i powiedział ze smutkiem: -Nie wchodzi się na żyrandole…
-Dobrze - powiedział surowo - A teraz spokojnie sobie usiądź i oglądaj to na kanapie, tak jak inni ludzie.
Diamencik siada na kanapie i spokojnie ogląda.
-I bez mojego pozwolenia nie schodzisz z tej kanapy, rozumiesz? - powiedział iście rodzicielsko - Musisz dostać nauczkę za chęć niszczenia moich rzeczy.
-Dobrze, proszę pana… Diamencik posłusznie nie rusza się z kanapy.
Usiadł sobie na fotelu i zaczął przeglądać Peoplebooka, by zobaczyć, co tam jego znajomi odwalają.
Wszyscy wystawiają jego zdjęcie z Diamencikiem. W różnym kontekście, ale jednak.