Przedszkole Beta

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Kiedy to zrobił, był cały we krwi i kawałkach mózgu od frontu i nieco z tyłu. No cóż, mógł pomyśleć o tym.
-Cholera, a wody ni widu ni słychu…-rzekł, po czym podszedł do lodówki i ją otworzył. Może znajdzie coś, czym mógłby zmyć z siebie krew?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Jest piwo i więcej kiełbasy. Jadeit będzie się mył tanim piwem? Jeśli tak, to będzie to dość ciekawe.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Kuwa, nie. Nie będzie bezcześcił się jakimś gównem.
Zdjął z jednego z tych fagasów siłą podkoszulek i prędko się nim wyczyścił, po czym wjeał go do ogniska. Gdy to uczynił to wje*ał trupy wraz z lodówką i jej zawartością do ogniska.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Ależ ładnie to się kopci! Szkoda tylko, że aż tak śmierdzi, bo gdyby nie to, to byłby całkiem przyjemny widok. Palące się organiczne ścierwa… No po prostu cudo!

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Pewnie te Diamenty z Homeworldu byłyby z niego du- NIE! HOMEWORLD AKYSZ!
Sprawdził, co u Perły.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perła dalej jest obrócona. Wygląda na obrażoną na Jadeit za to co zrobił.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-No co? Zaatakowali mnie to się obroniłem.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perła tylko fuknęła.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Ej, miałem dać się pobić? No co?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Wcale Cię nie zaatakowali…

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Przybyłaś tu, kiedy już się wili. To skąd to wnioskujesz?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Moja moc to super słuch…

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Uhm…a jak możesz…eh, nie ważne, bo jeszcze wyniknie z tego debata roku. Idziemy szukać ten las czy nie?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Rób co chcesz. - odpowiedziała Perła.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Ej no, co jest? Chyba się nie gniewasz o byle 2 istoty organiczne, które są pikusiem w porównaniu do 7 miliardów?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Więc czemu masz mnie nie roztrzaskać, skoro są miliony miliardy Klejnotów, a na pewno mnóstwo Pereł wśród nich?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Bo ty nie jesteś organiczną istotą, nie jesteś zdradziecka, mogę ci zaufać, jesteś moją Perłą na której mogę polegać i…szczerze to dbam o ciebie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Ale nie powinieneś zabijać rozumnych istot organicznych dla przyjemności.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Wiem…wiem…niestety, wiem.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perła fuknęła obrażona ponownie i założyła ręce.