-Pozostałe Diamenty “skaziły” wszystkie Klejnoty na Ziemi, poza moją mamą, Perłą, Ametyst i Granat. Och, dodam też Lapis, była wtedy uwięziona w lustrze do przesłuchań.
Lekko zastygła w zdziwieniu. Ale po chwili położyła rękę na jego włosach.
-Ale je odziedziczyłeś po mamie zdecydowanie. - Po czym spojrzała się na Stevena.
-Ale wiesz co było dziwne? Widziałem Cię, jak rozmawiałeś z Connie.
Steven jest zachwycony.
-Wooow! Nie wiedziałam, że moja mama ma swój własny magazyn w klejnocie? Czy to oznacza, że mam w sobie mniejszego Stevena?-zaczął rozmyślać Steven.
Poczochrała go po czuprynie.
-No, lepiej do nich idźmy… Mam wrażenie, że zachwile możę dojść do spięć na linii pereł oraz Perydot z… W sumie wszystkimi.