Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Nowy Jork

Nowy Jork

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
522 Posty 2 Uczestników 5.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • theslowestfootintheeastT Niedostępny
    theslowestfootintheeastT Niedostępny
    theslowestfootintheeast Aftermath 2035
    napisał ostatnio edytowany przez
    #370

    - Przydałoby by się zastraszyć tych debili. - szepnął do swoich dwóch podwładnych, a potem wycelował w tłum ocalałych z pistoletu maszynowego, licząc na to, że uspokoją się.
    - Spokój, do kurwy nędzy. - powiedział oschle.

    My rule is never to show any mercy to women.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #371

      Efekt był zupełnie inny, przemoc rodzi przemoc, przez co teraz Wy celowaliście do nich, a oni do Was, i choć jesteście lepiej uzbrojeni, to możecie nie zdążyć nawet opróżnić magazynków do połowy, gdy wszyscy się na Was rzucą lub zaczną strzelać.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • theslowestfootintheeastT Niedostępny
        theslowestfootintheeastT Niedostępny
        theslowestfootintheeast Aftermath 2035
        napisał ostatnio edytowany przez
        #372

        - O nie, jesteśmy zgubieni. - pomyślał i szepnął do jednego ze swoich kompanów.
        - Strzelamy do nich, czy jeszcze nie?

        My rule is never to show any mercy to women.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #373

          - Nie mamy rozkazu. - odparł tamten, ale po chwili rozkaz okazał się zbędny, gdy gdzieś z góry, z klatki schodowej prowadzącej na piętro, rozległ się strzał, a jeden z przydzielonych na tę misję żołnierzy padł martwy z dziurą w głowie. Choć sytuację dałoby się jeszcze rozwiązać bez rozlewu krwi, kompan zabitego wolał wziąć sprawiedliwość w swoje ręce i posłał tam serię ze swojego karabinka, najpewniej pudłując. Później jeden z ocalałych próbował go uspokoić i sam oberwał kulkę, co doprowadziło wreszcie do uwolnienia niekontrolowanej spirali przemocy.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • theslowestfootintheeastT Niedostępny
            theslowestfootintheeastT Niedostępny
            theslowestfootintheeast Aftermath 2035
            napisał ostatnio edytowany przez
            #374

            Odbezpieczył swój pistolet maszynowy.
            - No co jest kurwa? Napierdalamy! - powiedział do swoich kompanów i zaczął strzelać w stronę ocalałych.

            My rule is never to show any mercy to women.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #375

              Na dłuższą metę nie mieli szans, ale chociaż próbowali. I tak zostało Was trzech, ten nowy i oficer dostali zbłąkane kulki, przez co pozostał tylko oryginalny skład. Większość ocalałych, wbrew wartościom, jakim kierował się Z-Com, zostało brutalnie rozstrzelanych, chociaż mogliście strzelać w sufit albo chociaż w nogi. Kilka osób z tej grupy na pewno przeżyło, a w szpitalu mogło kryć się ich więcej, choćby kobiety i dzieci, co też musisz mieć na uwadze, bo chyba przejąłeś obecnie dowodzenie.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                theslowestfootintheeastT Niedostępny
                theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                napisał ostatnio edytowany przez
                #376

                - Powinniśmy zacząć ponownie przeszukiwać to piętro. Może być ich więcej, a także nie wiadomo, czy są tu kobiety i dzieci. - powiedział do swoich kompanów, podnosząc przy okazji M16 jednego z martwych żołnierzy.

                My rule is never to show any mercy to women.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #377

                  - Jesteś pewien, że dobrze zrobiliśmy? - zapytał jeden z żołnierzy. - To byli cywile, mogliśmy rozegrać to inaczej.
                  - Ta. Nie będzie Ci się to śniło po nocach? Bo mi na pewno. Zaciągnąłem się, żeby bronić takich ludzi, a nie ich rozstrzeliwać. Teraz równie dobrze mogę pójść i dołączyć do najbliższej zgrai Bandytów.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                    theslowestfootintheeastT Niedostępny
                    theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #378

                    - To jest wojna, panowie, a śmierć cywili to chleb powszedni. Niestety byliśmy zmuszeni do zabicia ich i niedługo poniesiemy tego konsekwencje. Poza tym mocno się na to uodporniłem. - odpowiedział szorstko.
                    - Weźcie broń swoich poległych kompanów. Nie może ona zostać wrogim łupem.

                    My rule is never to show any mercy to women.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #379

                      - Mi się jakoś nie uśmiecha sąd wojenny.
                      - Ech, nie przesadzaj. Dowódca chyba nas lubi, może dzięki temu postawi nas po drugiej stronie ścianki zanim pluton egzekucyjny się zjawi?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                        theslowestfootintheeastT Niedostępny
                        theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #380

                        - Dobra, teraz morda w kubeł i idziemy ponownie przeszukiwać to piętro. I miejcie się na baczności. Jeszcze nie wybiliśmy tych skurwysynów. - odparł i zaczął ponownie przeszukiwać to piętro w nadziei na znalezienie nowych, jeszcze nie odkrytych przez jego i kompanów pomieszczenia.

                        My rule is never to show any mercy to women.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #381

                          Jeśli ktoś tu był, to dobrze się schował. A jeśli będziesz chciał zabić kogoś więcej bez powodu, możesz liczyć się z tym, że ci dwaj z kryształowym sumieniem strzelą Ci w plecy, nim zdążysz nacisnąć spust. Może pora spuścić trochę z tonu? Misja już się posypała, a zaraz może być jeszcze gorzej. Najpierw strzelacie do cywili, potem do siebie nawzajem…

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                            theslowestfootintheeastT Niedostępny
                            theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #382

                            - Dobra, walić to. Tak się ta misja spierdoliła, że powinniśmy zawrócić. Już mnie chuj obchodzi to, co zrobi dowództwo. Po prostu spierdalajmy stąd. - powiedział do swoich kompanów i ruszył w stronę wyjścia.

                            My rule is never to show any mercy to women.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #383

                              I tak też się stało, kanałami wróciliście do bazy. Dobrze byłoby wymyślić jakąś dobrą wymówkę, nim wejdzie się w ogóle do biura dowódcy.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #384

                                - Macie jakieś dobre wymówki, czy mamy spodziewać się srogiego wpierdolu? - zapytał swoich kompanów.

                                My rule is never to show any mercy to women.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #385

                                  - To Ty kazałeś strzelać, my tylko wykonywaliśmy rozkazy.
                                  - I my chociaż wstydzimy się tego, co zrobiliśmy.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                    theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                    theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #386

                                    - Czyli srogi wpierdol dla każdego z nas, dobrze wiedzieć. - odparł oschle do swoich kompanów i zanim poszedł spotkać się z dowódcą, pomodlił się do Boga. Może wyższa instancja mu pomoże?

                                    My rule is never to show any mercy to women.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #387

                                      Zwracanie się do niej dopiero teraz i po tym, co się zrobiło, zalatywało hipokryzją i bigoterią, ale kto wie, może da radę? Dowódca był zapewne w swoim gabinecie w posterunku policji, chyba rzadko kiedy się stamtąd ruszał.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                        theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                        theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #388

                                        Zapukał więc do drzwi gabinetu dowódcy. Rozmowa, którą za chwilę odbędzie ze swoim przełożonym, będzie prawdopodobnie jego ostatnią.

                                        My rule is never to show any mercy to women.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #389

                                          - Wejść! - usłyszałeś po chwili zza drzwi. Albo Ci się wydawało, albo jego głos był bardzo wesoły i pogodny, pewnie liczył na pokojowe rozwiązanie tej sprawy, które przyniesie korzyści obu stronom i nie spodziewał się innego wyniku.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy