Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Nowy Jork

Nowy Jork

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
522 Posty 2 Uczestników 5.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • theslowestfootintheeastT Niedostępny
    theslowestfootintheeastT Niedostępny
    theslowestfootintheeast Aftermath 2035
    napisał ostatnio edytowany przez
    #378

    - To jest wojna, panowie, a śmierć cywili to chleb powszedni. Niestety byliśmy zmuszeni do zabicia ich i niedługo poniesiemy tego konsekwencje. Poza tym mocno się na to uodporniłem. - odpowiedział szorstko.
    - Weźcie broń swoich poległych kompanów. Nie może ona zostać wrogim łupem.

    My rule is never to show any mercy to women.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #379

      - Mi się jakoś nie uśmiecha sąd wojenny.
      - Ech, nie przesadzaj. Dowódca chyba nas lubi, może dzięki temu postawi nas po drugiej stronie ścianki zanim pluton egzekucyjny się zjawi?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • theslowestfootintheeastT Niedostępny
        theslowestfootintheeastT Niedostępny
        theslowestfootintheeast Aftermath 2035
        napisał ostatnio edytowany przez
        #380

        - Dobra, teraz morda w kubeł i idziemy ponownie przeszukiwać to piętro. I miejcie się na baczności. Jeszcze nie wybiliśmy tych skurwysynów. - odparł i zaczął ponownie przeszukiwać to piętro w nadziei na znalezienie nowych, jeszcze nie odkrytych przez jego i kompanów pomieszczenia.

        My rule is never to show any mercy to women.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #381

          Jeśli ktoś tu był, to dobrze się schował. A jeśli będziesz chciał zabić kogoś więcej bez powodu, możesz liczyć się z tym, że ci dwaj z kryształowym sumieniem strzelą Ci w plecy, nim zdążysz nacisnąć spust. Może pora spuścić trochę z tonu? Misja już się posypała, a zaraz może być jeszcze gorzej. Najpierw strzelacie do cywili, potem do siebie nawzajem…

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • theslowestfootintheeastT Niedostępny
            theslowestfootintheeastT Niedostępny
            theslowestfootintheeast Aftermath 2035
            napisał ostatnio edytowany przez
            #382

            - Dobra, walić to. Tak się ta misja spierdoliła, że powinniśmy zawrócić. Już mnie chuj obchodzi to, co zrobi dowództwo. Po prostu spierdalajmy stąd. - powiedział do swoich kompanów i ruszył w stronę wyjścia.

            My rule is never to show any mercy to women.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #383

              I tak też się stało, kanałami wróciliście do bazy. Dobrze byłoby wymyślić jakąś dobrą wymówkę, nim wejdzie się w ogóle do biura dowódcy.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                theslowestfootintheeastT Niedostępny
                theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                napisał ostatnio edytowany przez
                #384

                - Macie jakieś dobre wymówki, czy mamy spodziewać się srogiego wpierdolu? - zapytał swoich kompanów.

                My rule is never to show any mercy to women.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #385

                  - To Ty kazałeś strzelać, my tylko wykonywaliśmy rozkazy.
                  - I my chociaż wstydzimy się tego, co zrobiliśmy.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                    theslowestfootintheeastT Niedostępny
                    theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #386

                    - Czyli srogi wpierdol dla każdego z nas, dobrze wiedzieć. - odparł oschle do swoich kompanów i zanim poszedł spotkać się z dowódcą, pomodlił się do Boga. Może wyższa instancja mu pomoże?

                    My rule is never to show any mercy to women.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #387

                      Zwracanie się do niej dopiero teraz i po tym, co się zrobiło, zalatywało hipokryzją i bigoterią, ale kto wie, może da radę? Dowódca był zapewne w swoim gabinecie w posterunku policji, chyba rzadko kiedy się stamtąd ruszał.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                        theslowestfootintheeastT Niedostępny
                        theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #388

                        Zapukał więc do drzwi gabinetu dowódcy. Rozmowa, którą za chwilę odbędzie ze swoim przełożonym, będzie prawdopodobnie jego ostatnią.

                        My rule is never to show any mercy to women.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #389

                          - Wejść! - usłyszałeś po chwili zza drzwi. Albo Ci się wydawało, albo jego głos był bardzo wesoły i pogodny, pewnie liczył na pokojowe rozwiązanie tej sprawy, które przyniesie korzyści obu stronom i nie spodziewał się innego wyniku.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                            theslowestfootintheeastT Niedostępny
                            theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #390

                            Przełknął ślinę i wszedł do środka.
                            - Sir, chciałem przynieść raport z misji ze szpitala. - odparł lekko nerwowo.

                            My rule is never to show any mercy to women.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #391

                              - Referuj. - rzucił krótko, siadając wygodniej na krześle.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #392

                                - Misja cholernie się nie powiodła. Negocjacje nie poszły po naszej myśli, a gdy próbowałem uspokoić tłum rozjuszonych ocalałych, to nagle jeden z naszych oberwał przysłowiową kulą w dziąsło i umarł. Tak też się stało z jednym z ocalałych, a że jeden z nas chciał odwetu, to wywiązała się strzelanina l, z której wróciliśmy tylko ja i moi dwaj przyboczni. - odparł, a po chwili wyciągnął z kabury swój pistolet, odbezpieczył go i położył na biurku dowódcy.
                                - To się teraz panu przyda. Jestem gotów ponieść konsekwencje mojej decyzji, nawet jeśli miałoby to oznaczać śmierć.

                                My rule is never to show any mercy to women.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #393

                                  - Ilu tamtych ludzi zginęło? - drążył temat, nie patrząc nawet na broń, którą przed nim położyłeś, a miał na myśli zapewne ocalałych ze szpitala.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                    theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                    theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #394

                                    - Niezbyt liczyłem, ale na pewno większość.

                                    My rule is never to show any mercy to women.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #395

                                      - Wyślę tam oddział, nowa baza, zwłaszcza z takim zapleczem medycznym, będzie niezbędna, gdy przybędą dodatkowe kompanie… - odparł, drapiąc się po brodzie, ale słowa skierował chyba bardziej do siebie, niż do Ciebie. Jednak do rzeczywistości wrócił dość szybko: - Masz świadomość, że musisz zostać ukarany?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                        theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                        theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #396

                                        - Właśnie po to dałem panu mój pistolet. Jestem gotów ponieść konsekwencje mojej decyzji, nawet jeśli miałoby to oznaczać śmierć.

                                        My rule is never to show any mercy to women.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #397

                                          //Zacząłem Ci w Dallas.//
                                          Skinął głową i podniósł broń. Przez chwilę przyglądał się i ważył ją w dłoni, a potem podrzucił i złapał za lufę, wyciągając do Ciebie tak, abyś mógł chwycić pistolet z drugiej strony.
                                          - Zabijanie cywilów to nie jest droga jaką kieruje się Z-Com. Ale te zasady ustalają ci, którzy siedzą w Grenlandii i nie widzieli piekła jakie my mamy tu na co dzień. W oficjalnym raporcie zostaniesz skazany na wygnanie na Pustynię Śmierci bez żadnego ekwipunku, ale w praktyce, za to, co udało Ci się zrobić, razem z Twoimi kompanami przerzucę Cię najpierw w inny rejon miasta, a potem świata, żebyście już tu nie bruździli. Przekaż to tamtej dwójce i pamiętajcie: mordy w kubeł, bo następnym wyrokiem będzie rozstrzelanie i nie będę już wtedy mieć żadnej obiekcji przed wydaniem rozkazu wykonania dla plutonu egzekucyjnego. Jasne?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy