Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Nowy Asgard

Nowy Asgard

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
7.1k Posty 3 Uczestników 51.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • korobovK Niedostępny
    korobovK Niedostępny
    korobov
    napisał ostatnio edytowany przez
    #6957

    Czarna
    Tylko inni widząc ją użyją najcięższych dział, by ją tylko powstrzymać. Inni mają więcrj szczęścia.
    “Sorrow… Jesteś?”
    Vergis
    -Tak się składa, że nie… Zaraz… Łańcuchów nie da się rozerwać… A gdyby je wyrwać ze ściany?

    Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.
      napisał ostatnio edytowany przez
      #6958

      Czarna:
      To już jest jej wina, że tak prezentowała się wszechświatowi, że tak ją teraz postrzegają.
      “Jestem… Już myślałem, że się do mnie nigdy nie odezwiesz. Samotnie mi się zrobiło i poczułem się niepotrzebną istotą, którą może zastąpić każdy inny symbiont. Myślałem też, że się do mnie nie odzywasz, bo uznałaś mnie za bezużytecznego.”
      Vergis:
      -Oczekujesz ode mnie chodzenia z grubymi łańcuchami na nogach i rękach, mającymi kilkanaście metrów długości?

      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • korobovK Niedostępny
        korobovK Niedostępny
        korobov
        napisał ostatnio edytowany przez
        #6959

        Vergis
        -A widzisz jakieś inne wyjście?
        Czarna
        “O bezużyteczności mogę ja mówić. Czuję sięz jakby ktoś wysysał ze mnie energię. Jakby pasożyt Galaktusa postanowił się do mnie przyssać. I będę potrzebowała pomocy.”

        Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.
          napisał ostatnio edytowany przez
          #6960

          Vergis:
          -Powiedz mi, ja mam uwolnić Ciebie, czy Ty mnie? To ty masz znaleźć wyjście, nie ja. Ugh, masz szczęście, że jesteś dzieckiem, to jedyne co Cię usprawiedliwia. - odpowiedziała pasywno agresywnym tonem głosu, spoglądając gniewnie na swojego bratanka.
          Czarna:
          “Och… Ok. Dziękuję. W czym Ci mogę pomóc, przyjaciółko? I uwierz mi, w porównaniu ze mną jesteś najbardziej użyteczną istotą wszechświata.”

          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • korobovK Niedostępny
            korobovK Niedostępny
            korobov
            napisał ostatnio edytowany przez
            #6961

            Czarna
            “Chodzi o poruszanie się. I upewnij się, czy na zbroi nie pozostało ani trochę zarodników. Tak na wszelki.”
            Vergis
            Położył gniewnie uszy.
            -Przepraszam, że próbuję Ci jakoś pomóc, wiesz? Nie jestem Freją ani Odynem, jestem mną i niewiele wiem o świecie.

            Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.
              napisał ostatnio edytowany przez
              #6962

              Czarna:
              “Której zbroi, przyjaciółko? Przepraszam, że pytam. Po prostu… Jestem taki beznadziejny, że nie mogę się nawet domyślić takich prostych rzeczy. Proszę, sprecyzuj o którą zbroję chodzi.”
              Vergis:
              Hela westchnęła, po czym odezwała się, tym razem już łagodniej, choć wciąż z dość słyszalnym nerwem w głosie.
              -Ech… Po prostu, wszystko mnie denerwuje. Wiem, że nie powinnam się na tobie wyładowywać, ale cholera jasna, ja już dłużej nie mogę wytrzymać!

              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • korobovK Niedostępny
                korobovK Niedostępny
                korobov
                napisał ostatnio edytowany przez
                #6963

                Vergis
                Pomyślał przez chwilę.
                -Hm… Zaklęcie… Pewnie je zakładał tata… Ciociu, znasz lepiej tatę. Jakie hasło mógłby dać, by zabezpieczyć kogoś takiego jak ty?
                Czarna
                “Taka cza… Nie, wszystkie są czarne. Taka najnowsza z lekko świecącym się okręgiem na wysokości mostka.”

                Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #6964

                  Vergis:
                  -Nie wiem. Naprawdę, nie wiem. Ostatni raz jak go widziałam na przyjaznych warunkach był zanim Thor skończył 14 Asgardzkich lat. Już chyba ty lepiej wiesz co on lubi. - odpowiedziała niepewnie
                  Czarna:
                  “W porządku… Daj mi chwilę, ok?”

                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • korobovK Niedostępny
                    korobovK Niedostępny
                    korobov
                    napisał ostatnio edytowany przez korobov
                    #6965

                    Czarna
                    “Wyjścia wielkiego nie mam”
                    Vergis
                    -Hmmm… Żólta Diament, Thor, Vergis, Mój syn, Hel, Siostra, Siorka, Mama… A, Biała Diament.

                    Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #6966

                      Czarna:
                      “Dziękuję za zrozumienie. Chwila. Mmmm… Taka czarna ze złotymi wstawkami i pod względem designu podobna do tych pana Starka, moja przyjaciółko?”
                      Vergis:
                      Żadne z tych haseł nie zadziałało… Poza ostatnim. Przy wypowiedzeniu ostatniego hasła jakie przyszło do głowy Vergisa, łańcuchy jakby magicznie zostały rozkute z Heli, która po tym od razu upadła na podłogę i zaczęła sobie rozcierać nadgarstki
                      -…Dziękuję baardzo… - odpowiedziała dosłownie uniżona, bo leżąca u łapek Vergisa.

                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • korobovK Niedostępny
                        korobovK Niedostępny
                        korobov
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #6967

                        Czarna
                        “Zgadłeś. I jak z nią?”
                        Vergis
                        Nic nie powiedział, tylko nieco znieżył łeb i liznął ją porządnie po twarzy.

                        Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #6968

                          Czarna:
                          “Przykro mi to powiedzieć, ale twoje mniejsze wersje, moja przyjaciółko, zostawiły z niej tylko rękawice i napierśnik. Przykro mi.”
                          Vergis:
                          Lekko zachichotała, po czym zaczęła się powoli podnosić z podłogi.
                          -Nie wierzę, że moją jedyną zaufaną osobą po tych wszystkich latach został mój bratanek, którego matką jest mój brat.

                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • korobovK Niedostępny
                            korobovK Niedostępny
                            korobov
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #6969

                            Vergis
                            -Sam nie wiem, jakiej jestem płci właściwie. - po czym spróbowqł jej jakoś pomóc.
                            Czarna
                            “… Powiedziałabym coś, ale to zwykle przynosi dokładnie to, czego się nie chciało. Eh… Ta, tracę ponownie nad sobą kontrolę.”

                            Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #6970

                              Vergis:
                              -Masz to po ojcu. - powiedziała, po czym lekko się nim wsparła i powoli zaczęła wstawać - Dasz mi coś do podpierania się? - zadała pytanie.
                              Czarna:
                              “Ech, przepraszam. Mogłem po prostu powiedzieć, że nie znalazłem zbroi i Cię nie dołować. Przepraszam.”

                              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • korobovK Niedostępny
                                korobovK Niedostępny
                                korobov
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #6971

                                Vergis
                                -A, tak, przepraszam. - po czym zmienił się w swoją zeykłą humanoidalną formę.
                                -Na razie tak może być?
                                Czarna
                                “Potrzebowałam potwierdzenia swoich odczuci. I to tyle.”

                                Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #6972

                                  Vergis:
                                  -… Tak, może być. Tylko uważaj, żeby mnie nie upuścić. Prowadź. - odpowiedziała stanowczo, po czym zaczęła się trzymać ręki Vergisa. Jak się okazało, jest dość… Cięższa, niż mógłby się spodziewać. Ale jakoś powinien dać sobie z tym radę.
                                  Czarna:
                                  “To… Będziemy tu tak siedzieć aż wszyscy umrą i będziemy mieli w końcu spokój?”

                                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • korobovK Niedostępny
                                    korobovK Niedostępny
                                    korobov
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #6973

                                    Vergis
                                    Stęknął lekko, ale szedł twardo.
                                    -Cioci, z całym szacunkiem, ale… Chcesz walczyć w tym stanie?
                                    Czarna
                                    “Nie, właściwie to chciał…” - tutaj jest wielce znacząca cisza, a także odgłos spadnia kogś w oddali. Po chwili odezwał się znacznie mniej uprzejmy, a także gorszy głos.
                                    “No nareszcie ta stara kurwa wyszła. Miałam dość tej jego moralizarostkiego w dupę jebaną tonu. A ty co robisz w tym klejnocie, co?”

                                    Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #6974

                                      Vergis:
                                      Odpowiedziała zdziwiona.
                                      -Walczyć? Oczywiście, że nie. Zaprowadź mnie tam gdzie się działy te wszystkie dziwactwa. A potem sobie po prostu odpocznę.
                                      Czarna:
                                      “Przepraszam, że zajmuję miejsce. Sam nie wiem co w nim robię. Ja w ogóle nie wiem co ja robię w tym świecie i dlaczego istota wyższa uznała, że zasługuję na życie.”

                                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • korobovK Niedostępny
                                        korobovK Niedostępny
                                        korobov
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #6975

                                        Vergis
                                        Westchnął uspokojony i prowadzi ją do ogrodu spokojnie.
                                        Czarna
                                        “No ja myślę. Na razie, glutku, to Ci pozwolę być tutaj. Na razie. A ten szczyl… Niech zostanie. No to dawaj, pomagaj mi chodzić.”

                                        Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #6976

                                          Vergis:
                                          -Chwila. Wyczuwam przejście… Skrót, w sensie. To specjalność twojego ojca, iluzje. Skręć w lewo i wejdź prosto w ścianę.
                                          Czarna:
                                          “Rozumiem. Nie rozumiem natomiast w jaki sposób mam pomóc Ci chodzić, skoro sama to potrafisz.”

                                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy