Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Ur

Miasto Ur

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
3.9k Posty 5 Uczestników 34.3k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3692

    Taczka:
    - Ale musiało być coś, co przykuło uwagę Zimitarry. Rzecz jasna nie mówię tu tylko o Twej olśniewającej urodzie, moja pani… Jeśli chodzi o plotki, to są naprawdę różne, najpopularniejsze mówią o tym, że jesteś córką jakiegoś szlachcica z Verden, a nawet samego Cesarza, której Lord zawrócił w głowie na tyle, że odbyła z nim podróż na inny kontynent, aby go poślubić.
    Vader:
    - Ty to chcesz w końcu zapierdolić Smoka czy zapierdolić tego, co jego próbuje zapierdolić? - zapytał Ork, wyraźnie zdezorientowany całą sytuacją.

    - Byłeś kiedyś w Minteled? - zagadnął Cię strażnik po chwili obustronnego milczenia, siląc się na wciąż spokojny ton.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • TaczkajestcoolT Niedostępny
      TaczkajestcoolT Niedostępny
      Taczkajestcool Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3693

      Zaśmiała się pod nosem.
      -Ludzie naprawdę potrafią wymyślać niezłe bujdy.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3694

        - A w każdej podobno jest ziarno prawdy. Czy w tej go może nie ma?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • TaczkajestcoolT Niedostępny
          TaczkajestcoolT Niedostępny
          Taczkajestcool Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3695

          -Jedyną prawdą jest to, że Zimtarra zawrócił mi w głowie.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3696

            Chyba miał coś powiedzieć, ale jakby w ostatniej chwili się rozmyślił i pokiwał głową.
            - Mam nadzieję, że przeżyjecie razem resztę życia w szczęściu i dostatku oraz założycie wspaniałą rodzinę.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • TaczkajestcoolT Niedostępny
              TaczkajestcoolT Niedostępny
              Taczkajestcool Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3697

              -Dziękuję za te życzenia… Też mam takie nadzieje. - Uśmiechnęła się.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3698

                Skinął Ci głową jeszcze raz i wdał się w pogawędkę z inną osobą siedzącą obok niego, dając Ci tym w mniej lub bardziej dyskretny sposób znać, że nie ma już ochoty na kontynuowanie konwersacji.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • TaczkajestcoolT Niedostępny
                  TaczkajestcoolT Niedostępny
                  Taczkajestcool Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3699

                  Oglądała więc, co robią goście oraz Zimtarra.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3700

                    Rozmawiali i jedli, jak to goście na uczcie weselnej. Dopiero po blisko godzinie przerwali, aby zacząć wręczać Wam podarki, które nie były niczym wielkim dla Zimitarry, tego, który miał już chyba wszystko, ale wręcz przeciwnie w Twoim wypadku. Niemniej, to Ty otrzymałaś najwięcej prezentów: Drogocenne dywany i arrasy, biżuterię ze złota, srebra, pereł i szlachetnych kamieni, rzeźby, obrazy, ubrania, pół tuzina wielbłądów, kilka ksiąg i wiele innych darów, a wszystko to powoli znoszono do Twoich komnat, nie licząc zwierząt, te od razu odprowadzono do stajni.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • VaderV Niedostępny
                      VaderV Niedostępny
                      Vader ŻBŻP
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3701

                      Drumen “Ogórek” al‐Malik
                      - Bardziej znaleźć sprawcę tego całego zamieszania. Myślisz, że gdybym to był ja, to bym się tak manifestował? Koleś musi być sprytny, genialny wręcz. No i musi działać wyłącznie samemu, skoro ostatnio nie pojawił się z tamtymi skrytobójcami, by dokończyć sprawę. Chyba, że jednak był wśród nich…

                      Ozel “Ślepiec” Golton
                      - Minteled? Nie, nigdy tam nie byłem. A warto?

                      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                      V.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3702

                        Ork jedynie pokiwał głową, dla jego prostego umysłu Twoja pokrętna logika to było za wiele.

                        - Niezbyt. - odparł strażnik, a po chwili wahania zdecydował się wpuścić Cię do miasta.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • TaczkajestcoolT Niedostępny
                          TaczkajestcoolT Niedostępny
                          Taczkajestcool Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3703

                          -To chyba trochę za dużo prezentów… - Szepnęła do Zimtarry.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3704

                            - Bywałem na weselach, gdzie rozdawano ich więcej. To nie tylko dowód dobrej wiary, ale i chęć przypodobania się lub wkupienia w łaski, a nawet próba przekupstwa. Wielu możnych rywalizuje również w ten sposób ze sobą, chcąc wręczyć komuś jak najdroższe podarki, udowadniając tym swoją majętność.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • TaczkajestcoolT Niedostępny
                              TaczkajestcoolT Niedostępny
                              Taczkajestcool Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3705

                              Kiwnęła głową i czekała na to, co się dalej wydarzy.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3706

                                Uczta dalej trwała w najlepsze, goście pili i jedli, a występy kuglarzy, błaznów, akrobatów i treserów z dzikimi zwierzętami bawiły zgromadzonych na biesiadzie. Dopiero po jakiejś godzinie ktoś znów nawiązał z Tobą rozmowę, tym razem Twój mąż:
                                - Jak wiele wiesz o Drakonidach? - zagadnął w dość nietypowy sposób, choć lepsze to, niż pytanie o pogodę lub wałkowanie tematu prezentów.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                  TaczkajestcoolT Niedostępny
                                  Taczkajestcool Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3707

                                  -Nie za wiele, a czemu pytasz?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • VaderV Niedostępny
                                    VaderV Niedostępny
                                    Vader ŻBŻP
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3708

                                    Ozel “Ślepiec” Golton
                                    Pokiwał głową, po czym wkroczył do miasta i skierował się do jego centrum.

                                    Drumen “Ogórek” al‐Malik
                                    - To, z czym mamy problem to to, że nie wiemy, czy skrytobójca nie jest w środku, wśród tych nowych.

                                    Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                    V.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3709

                                      Taczka:
                                      - Bo od kilku lat do Ur tłumnie ściągają Drakonidzi, wybudzeni z wiekowego letargu, a prześladowani przez Stalowych Ludzi i Elfy, przez co nie mogli zamieszkać tam, gdzie chcieli. Tutaj przyjęliśmy ich z otwartymi ramionami, a ja mam wobec nich wielkie plany. Jednak moja wiedza na ich temat jest uboga, więc liczyłem, że powiesz mi o nich coś, co wiesz z własnych doświadczeń, widywałeś ich pewnie w Verden, nim się spotkaliśmy?
                                      Vader:
                                      Centrum zajmował wielki, wybrukowany piaskowcem plac, a na nim rozstawiono bazar. Jednak nie byle jaki, a największy tego typu na świecie: Olbrzymi targ niewolników w Ur, oferujących pojedyncze osoby i całe grupy, w mniej lub bardziej atrakcyjnych cenach, niemalże każdej rasy, w różnym wieku, obu płci, gdzie kupcy wciąż wrzeszczeli, zachwalając swój towar i próbując przegadać konkurencję.

                                      - To co z tym zrobimy?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                        TaczkajestcoolT Niedostępny
                                        Taczkajestcool Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3710

                                        -Słyszałam o nich już dawno temu, ale dopiero dzisiaj zobaczyłam Drakonida na własne oczy.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • VaderV Niedostępny
                                          VaderV Niedostępny
                                          Vader ŻBŻP
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3711

                                          Ozel “Ślepiec” Golton
                                          Biedni niewolnicy, pozbawieni prawa do życia przez błędy z przeszłości, często nie swoje… starał się spacerować spokojnie dalej, jednakże kierował się do oddalenia od handlarzy niewolników.

                                          Drumen “Ogórek” al‐Malik
                                          - Raczej nie zmarnowałby czasu i chciałby już uśmiercić Smoka. Tacy skrytobójcy nie są cierpliwi, bo lubię robić wszystko głośno. My, jako najlepsze twardziele naszego pracodawcy, powinniśmy wkroczyć i pokazać innym najemnikom, że nie mogą próbować go zaatakować, bo przypłacą życiem.

                                          Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                          V.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy