Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Dom Elterway'ów [MILL VALLEY, KALIFORNIA]

Dom Elterway'ów [MILL VALLEY, KALIFORNIA]

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
50 Posty 3 Uczestników 900 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.
    napisał ostatnio edytowany przez
    #41

    avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

    Bleh. I ludzie w takim syfie w dzisiejszych czasach mieszkają?

    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.
      napisał ostatnio edytowany przez
      #42

      avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

      Tak. Nie mają zbyt wielu innych opcji.

      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.
        napisał ostatnio edytowany przez
        #43

        avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

        Fuj. Przynajmniej on trafił w o wiele mniej (ale wciąż nieco) obskurne miejsce, za co chwała Prime’om.
        No to dalej sobie jedzie po ulicy, poszukując za podejrzanymi rzeczami.

        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.
          napisał ostatnio edytowany przez
          #44

          avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

          //khem?

          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Degant321D Niedostępny
            Degant321D Niedostępny
            Degant321
            napisał ostatnio edytowany przez
            #45

            Wtem na samym środku ulicy, niespełna 100 metrów od Flare’a, pojawiła się rzecz której nie widział już od dłuższego czasu, wrota Mostu Ziemnego. A to, lub te, który się wyłonił z wrót też by młodemu Transformerowi znany. Jednoręki cyklop, Niszczyciel Senatu, główny naukowiec Decepticonów, Shockwave. Kiedy on w pełni przeszedł przez próg wrót, te się za nim szybko zamknęły ze słyszalnym syknięciem i cichym trzaskiem. Fioletowy Transformer rozejrzał się po okolicy przez krótką chwilę, po czym zwrócił pełnię uwagi swego pojedynczego żółtego oka na Flare’a.
            - J-582 - powiedział monotonnie Decepticon - Znany także jako Stormflare. Widzę że nie tylko ja ruszyłem za ich tropem.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.
              napisał ostatnio edytowany przez
              #46

              Killer:
              I w tym momencie Stormflare poczuł, jakby zimny dreszcz objął na chwilę jego iskrę. Poczuł to słynne uczucie, kiedy się odczuwa, że ktoś się na ciebie patrzy, ale nie masz pojęcia kto to może być. Lepiej zachować teraz jak najwyższą ostrożność. Tak bardzo jak Stormflare nie jest jakimś tchórzem, to jednak nawet Optimus Prime uznał by za rozsądne, żeby nie pakować się do bitwy z kimś całkowicie obcym, o kim nie wie się nic. Dobrze by było powoli się wycofać…
              Degant:
              Hm… Pojawienie się Shockwave’a chyba nie wywołało jakiegoś szczególnego zamętu wśród populacji lokalnych tubylców, ponieważ nikt nie raczył nawet sprawdzić tego specyficznego odgłosu Wrót. Hm… To nawet lepiej. Z mniejszą ilością zamieszania wokół będzie można wykonać swoją pracę zdecydowanie efektywniej. Mądrze byłoby dowiedzieć się czegoś o tym Autobocie. Jeśli to możliwe, śledzić go. W końcu… Kto wie, może on doprowadzić czołowego naukowca Decepticonów do kryjówki pozostałych Autobotów? Nie można stracić takiej szansy.

              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Spooky SpookerS Niedostępny
                Spooky SpookerS Niedostępny
                Spooky Spooker
                napisał ostatnio edytowany przez Spooky Spooker
                #47

                Tak…jak to sam Optimus miał w zwyczaju powiadać, porywanie się samemu na nieznane jest równoznaczne z dobrowolnym wydaniem na samego siebie wyroku śmierci, który może opiewać w ból. Także, nie chcąc kusząc losu szansą dorwania i przerobienia Stormflare’a na stalowe posążki Prime’ów, z piskiem opon wykonał drift by znaleźć się na przeciwnym pasie i pojechać do garażu Elterway’ów krętymi uliczkami, w razie jakby to przeczucie obserwacji było słuszne.

                Spokojnie jak na wojnie, póki bomba nie pie*dolnie.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Degant321D Niedostępny
                  Degant321D Niedostępny
                  Degant321
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #48

                  Shockwave zauważając szybką ucieczkę Stormflare’a, postanowił że roztropnym ruchem będzie próba podążenia za Autobotem. Dlatego więc czołowy Naukowiec oraz obecny lider Decepticonów przetransformował się Cybertroński Czołg Anty-Grawitacyjny oraz podążył za swoim celem tak dobrze jak tylko może. W międzyczasie także wysyłając informacje zebrane z jego pasywnych obserwacji na mostek Nemezisa.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #49

                    Killer:
                    Wygląda na to, że chcąc nie chcąc, wdał się właśnie w konflikt… Który może skończyć się różnie. Stormflare może i jest wojownikiem Autobotów, ale mimo tego przez ostatnie lata nie było zbyt wiele okazji walki, przez co, delikatnie mówiąc… Wyszedł z prawy. Słyszy jak podąża za nim Cybertroński Czołg Anty-Grawitacyjny. To nie są żarty. To nie jest zwykły Deceptikon…
                    Degant:
                    Shockwave dominuje na ulicy, wywołując uszkodzenia w drobnej infrastrukturze oraz niszcząc wszystko co stoi na jego drodze do Cybertroniańskiego buntownika. Jak na razie pościg jest w miarę wyrównany, choć Autobot ze względu na znajomość terenu oraz większą mobliność w nieznacznym stopniu porusza się szybciej od deceptikońskiego naukowca.

                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Spooky SpookerS Niedostępny
                      Spooky SpookerS Niedostępny
                      Spooky Spooker
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #50

                      O cholera by cię jasna…chyba naraził się jakiemuś wyżej postawionemu frajerowi. Słyszał podobno że ci wyżej ustanowieni u Deceptikonów to bezwzględne gnoje…oj panie, niechaj go Prime’owie mają w swojej opiece jak ten go dorwie!
                      Stormflare, zdeterminowany chęcią uniknięcia śmierci, docisnął gazu do dechy i dalej jechał, usiłując zgubić Deceptikona.

                      Spokojnie jak na wojnie, póki bomba nie pie*dolnie.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                      • Zaloguj się

                      • Nie masz konta? Zarejestruj się

                      • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                      • Pierwszy post
                        Ostatni post
                      0
                      • Kategorie
                      • Ostatnie
                      • Użytkownicy
                      • Grupy